poluzowalem ja jeszcze. Tylko ze teraz mam wyczuwalny luz pod noga moze nie az tak duzy ale jest. Zrobilem reset tylko krokowca. POchodzil poprawnie spokojnie. Za 30min jade do roboty zobaczymy jak odpali.
poluzowalem ja jeszcze. Tylko ze teraz mam wyczuwalny luz pod noga moze nie az tak duzy ale jest. Zrobilem reset tylko krokowca. POchodzil poprawnie spokojnie. Za 30min jade do roboty zobaczymy jak odpali.
No teraz jest super. Nawet nie wieszz jak jestem Ci wdzieczny zaviaseq . Jednak luz na lince musial byc jeszcze wiekszy. Teraz kiedy juz normalnie chodzi delikatnei go zlikwiduje.
tam ma być luz ok pół cm w górę i pół cm w dół od poziomu linki
miałem tak raz, po resecie igła więc jadę w trasę
dojeżdżam, gaszę silnik i odpalam znowu a tu ok 2.500 rpm i faluje
poluzowałem linkę, znowu reset silniczka i już śmigał na wolnych idealnie, choć naszukałem się przyczyny tak z pół godz, bo linkę napinałem 2 tyg wcześniej a reakcja była dopiero po resecie
Panowie wykonałem taką adaptację po czyszczeniu przepustnicy i jest rewelacja, wskazówka stoi jak przyklejona. Jednak jak włączę klimę, to minimalnie faluje - mniej niż przed czyszczeniem, ale jednak. Teraz kwestia, czy silnik trzeba też 'nauczyć' obrotów z klimą (czyli ta sama procedura adaptacji, tyle że z włączoną klimatyzacją), czy raczej szukać usterki gdzieś w sprężarce, itp.?
raczej sie nie nauczy ,bo przy resecie adaptacji, wszystkie urzadenia maja byc wylaczone
Witam!
Odświeżę temat, bo mam pytanie odnośnie adaptacji różnie to piszą z tym...
Z tego co rozumiem to FESem robię reset pozycja MAR, żeby mieć połączenie z programem, wyłączam program ale kluczyk dalej w pozycji MAR na 90s., potem pozycja zero 90s. i znowu pozycja MAR 90s. odpalam auto bezpośrednio z tej pozycji i czekam aż załączy się wentylator 2 biegu ?
Ja tam zawsze robiłem tak
-załączam reset
-wyłączam stacyjkę na 30s (w międzyczasie odłączam kabel, zamykam laptopa i zakrywam bezpieczniki)
-włączam na pozycje MAR na 30s
-odpalam i jadę 10 km
U mnie działa ale pamiętaj że jeśli masz jakieś błędy (nawet jeden) to adaptacja może się nie udać
Robiłem niedawno reset parametrów adaptacyjnych po wymianie świec, kabli, sondy, katalizatora i czyszczeniu przepustnicy. Wykonałem to tak jak jest to tutaj opisane jednak po adaptacji i przejechaniu ponad 200 km tylko na benzynie nie widzę poprawy w pracy silnika. Dodam że mam uszkodzony w prawym tylnym kole czujnik ABS, świeci się kontrolka na zegarach i jak wiadomo nie można skasować błędu. Czy obecność tej usterki mogła mieć wpływ na proces adaptacji a w konsekwencji na jej niepowodzenie przez co nie widać żadnych różnic po wymianie tylu niesprawnych rzeczy? Prosiłbym o odpowiedź kogoś doświadczonego w tej kwestii.