Byłem u gazownika pytać się o instalację gazową. Chłop się okazało jeździ też Alfą 2.0 TS z tym że ... zatarł w niej silnik niedawno, a dokładnie jego żona![]()
Byłem u gazownika pytać się o instalację gazową. Chłop się okazało jeździ też Alfą 2.0 TS z tym że ... zatarł w niej silnik niedawno, a dokładnie jego żona![]()
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
jak żona to wszytko usprawiedliwia![]()
A co Ci polecił do 2.0 zamontować, albo co ty chcesz, żeby on zamontował? I w jakiej cenie?
Koszt 3000zł z robocizną i gaz TYLKO sekwencyjny, taki który nie strzela, to oznacza że nie ma wystrzałów w kolektor plastykowy w którym wywaliło by dziurę w przypadku takiego wystrzału. Ty decydujesz jaki sposób instalacji:
a) wiercenie w bloku silnika
b) wiercenie w kolektorze
c) podkładki pod aktualne wtryskiwacze
i chyba wybrał bym tą ostatnią metodę, z tym że wtryski benzynowe będą wówczas lekko uniesione bo pod nimi będą wtryski gazowe, nie znane będzie wówczas zachowanie auta, choć mówił że miał tak zamontowane u siebie w 2.0 TS i jeździła. Powiedział natomiast że np BMW nie tolerują w ogóle podkładek, a Alfy sobie radzą. Ciekawe tylko z jakim efektem sobie radzą. Potwierdził że auto straci na mocy w zastosowaniu podkładek, ale plus że nie ma ingerencji w blok.
Dla mnie 3000 to za dużo, kupuję Astrę 1.4 za 1500zł i jeżdżę taniej niż na gazie.
Czas montażu 1 dzień, przywozisz na 9 i odbierasz o 18.
Instalacja gazowa zminimalizowana maksymalnie:
a) butla w kole
b) ładowanie gazu przy wlewie paliwa pod klapką
c) włącznik gazu montowany obok regulacji mocy podświetlenia deski rozdzielczej
d) pod maską widać jedynie parownik
Ostatnio edytowane przez motofan ; 03-08-2013 o 17:20 Powód: Update
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
Że sekwencja to chyba logiczne. Ewentualne V generacja. Nic starszego normalny człowiek w tych latach by nie montował chyba. Nieźle robi Cie w wała ten gazownik. U mnie za np staga 4, rc01 lub kme, i hany lub baraccudy, wlew we wlewie paliwa, i inne duperele to koszt max 2700 ( wydaje mi się, że taniej), a robiłem już u niego poprzednie auto i 15kk przejechałem tylko na jednej regulacji podczas przeglądu. Co do montażu wtrysków musiałbym się spytać jak ten u mnie monter to widzi, ale to za miesiąc, dwa dopiero będę zakładał do swojej alfy. Mi np gaz zwrócił się po 9 miesiącach, więc koszt niby duży, ale szybko zacznie się oszczędzać. I jednak Astra to nie Alfa.
Wiesz kolego niby astra to nie alfa, ale więcej pieniędzy zostawało w portfelu, moja Astra bez instalacji gazowej palila mniej niz Alfa z instalacją gazową, po drugie astrą ma się jeździć cicho i wygodnie, skrzynia ma inne przełożenia, Alfą np jadąc 100km/h mam ponad 3tys obrotów (WTF), a Astra 2200. Wiadomo że Astra to nie alfa ale fakt jest ze Alfa to droższe auto w utrzymaniu. Jedyny plus to moc, ale jadąc dłuższe odcinki w trasę przy prędkości 140 czy 160 i mając ponad 4-5 tyś obrotów to nic fajnego. Atrą leciałem 170 i miałem jeszcze zapas pod butem, Alfą max ok 160km/h bo szybciej to już ryzyk dla silnika, już jeden kurwa remont miałem. Jednym słowem chuj wielki poza mocą i wyglądem. No ale jeżdżę bo na chwilę obecną najładniejsze auto z sedanów w tym przedziale cenowym. Pozdrawiam
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
Z tego powodu sprzedałem 156. Co prawda w JTD ale też nie dało się jechać np. 160 km/h (oczywiście autostradą) przez np. kilkaset km. I nie chodzi tu o wytrzymałość, bo tu nie ma się czego obawiać, ale o hałas. Dlatego po krótkim epizodzie ze 156 powróciłem do 166, w której jednak komfort był na pierwszym miejscu. Do tego nie była strasznie żarłoczna. Ale może jest opcja u Ciebie założenia skrzyni 6-biegowej? Obroty by spadły, a co za tym idzie, zużycie paliwa i hałas. Na rynku wtórnym nie powinny być drogie (Kolega Piket zna ceny bliżej).
Hee tak ceny znam aż za dobrze a powracając do obrotów i prędkości to ja na skrzyni szóstce przy 4 tyś obrotów mam na budziku 150km/h...
Dopiero tak przy 4 tyś obrotów słychać jak ten silnik mruczy i mówi "więcej! więcej!"![]()
Moja Alfa pochłania fortunę na ubezpieczenie, serwis i paliwo. Ale kiedy ją prowadzę, czuję się, jakbym miał milion dolarów i uśmiech na mej twarzy trwa cały dzień!
To znaczy, że na każdy 1000 masz 37,5 km/h? 2000 = 75, 3000=112,5 ? Dobrze, że ten silnik ma takie brzmienie, że można go słuchać zamiast radia. Muszę rzucić okiem, jak to wygląda u mnie.