Kolego 1l na 1000km to jeszcze nie jest tragiczny wynik jak na T.S.

Moja w szczytowym momencie na trasie Bielsko-Biała - Gdańsk - Bielsko-Biała przepaliła i puściła z dymem 4l oleju...
Teraz dostała nowe pierścienie (GOETZE), wariator (OE), uszczelniacze zaworów (GOETZE), wszystkie uszczelki (GOETZE), 8szt. świec zapłonowych (DENSO), rozrząd (INA, GATES), simmeringi (CORTECO). Zregenerowana została głowica, nowe gniazda zaworowe. Silnik po dotarciu zalany olejem SHELL 10W40. Jak na razie 6000 km od wymiany oleju i nie dolewałem ani kieliszka

W razie pytań, pracuję na co dzień z częściami samochodowymi, mogę na priv pomóc w wyborze części, służę katalogami i wiedzą (w miarę możliwości

)