Tylko i wyłącznie Volvo S60.
Tylko i wyłącznie Volvo S60.
Volvo już nie chcęMyślę że temat się wyczerpał, następny mój temat to będą już auta do oceny ale to dopiero czerwiec/lipiec. Pozdrawiam serdecznie
![]()
Witam. Odgrzeje kotleta... Jako że sprzedałem swoja 156 i szukam czegos nowego wpadlem na pewien pomysl. Zamierzenie jest takie ze musi byc benzyna z lpg ktora jakos tam jedzie. Miala byc kolejna 166 ale znalezc cos fajnego w manualu graniczy z cudem dlatego pomyslalem nad alternatywa. Teraz pytanie do was, moze ktos mial stycznosc z s60 z silnikiem 2.4 lub 2.4T i odpowie na moje glowne pytanie. Czy utrymanie s60 bedzie pozeralo wiecej pieniedzy niz 166 i powiedzmy niemieckie odpowiedniki samochodow tej klasy? Nigdzie nie moge znalesc konkretncyh informacji porownujacych utrzymanie s60 do a6 bmw5 czy alfy 166. Forum volvo to calkowita padaczka, wczoraj zalozylem temat do dzis zero odpowiedzi. Pozdrawiam.
Koszta,porównywalne.Tylko,podstawa,kumaty mechanik,który,wie,co,robi.Jak w Alfie,bo inaczej,kaska,płynie,jak szalona.Miałem volvo v70.1 coś zrobisz i na lata spokój.Tylko,przejedż się S60,to,nie Alfa,prowadzenie się specyfikacja jazdy,zupełnie inna.Dla,mnie,zbyt gumowate prowadzenie i takie autko dla emeryta.Promień skrętu,jak w Starze.
To akurat dobrze swiadczy o Volvo...
Przesiadlem sie z Volvo na Alfe 159 - nastepne bedzie znowu Volvo. Bezproblemowe/bezobslugowe, bardzo dobrze wykonane, i przyjemne w prowadzeniu samochody. Duzy wybor bardzo dobrych silnikow - Alfa moze pomarzyc o takich osiagach. Super serwis (autoryzowany i poza ASO). Silnika 2,4 nie znam, ale 2,5T jest genialny. Utrzymanie nie jest drogie, chyba srednia dla tego segmentu.
Mam porównanie, bo mój brat ma volvo S60 z 2004 roku. Wygląd OK, chociaż to nie 166, wnętrze już niestety gorzej, aczkolwiek bardziej funkcjonalne - widać, że nie chodziło o design tylko o funkcje. Koszty napraw raczej podobne, może nieco drożej w volvo - zależy od silnika. Osiągi volvo w wersjach z turbo lepsze, ale sama trakcja chyba gorsza. Ogólnie auto nudne w prowadzeniu i to jest mój największy zarzut - bo skrzynia (manual) chodzi super, silnik (tu akurat 2.4 140KM) zadziwiająco przyjemny. Automat odradzi ci każdy, kto zna te auta. Bagażnik S60 odczuwalnie mniejszy. Spalanie w mieście kilka litrów mniej niż w 166, ale to akurat trudno porównać, bo tu manual 140KM, a tu automat 220KM.
Niestety cena S60 ma się nijak do ceny 166 - mniej więcej 1,5x do 2x droższe volvo - dla mnie to + nudna jazda dyskwalifikuje to auto przy zakupie.
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Skoro miałeś 2.5T to chyba mówisz o starym Volvo, nowe to takie same padaki jak każde inne auto, gorsze o tyle że mają w ciul elektroniki.
Właśnie,Volvo,nuda w środku,fakt jeżdzi,dobrze i tylko na ten temat.Miałem,jeżdziłem,szału nie było.Alfa,wiadomo,pompuje kaskę i w sumie,frajda z jazdy,nie samowita.W tym roku zaliczyłem,3,dalekie,wyjazdy wakacyjne.Mimo,spalania oleju,jak alkoholik,nie zawiodła.W sumie,zrobiłem 4 tys.km i było super. Jak,to w życiu,masz autko,które się , w miarę nie psuje i po prostu jeżdzisz,albo np. kapryśna Alfa i jak,w moim przypadku,czym dłuższa trasa,tym lepiej.Teraz,biorę się za silnik i znów parę złotych w plecy.
S60 2.5T z 2007 bylo - fabrycznie 6,9 do setki... nie wiem czy jakas Alfa tak potrafi
Jedna uwaga, w zaleznosci od silnika, Volvo ma rozne zawieszenie. To sztywniejsze nie jest sportowe, ale juz mozna dobrze pojechac a to 'emeryckie' ze zwyklego 2,4 czy diesli slabszych faktycznie jest lekko kanapowe i buja w zakretach.