nie wiem co w tym dziwnego , masakry nie ma , na lakierze po korekcie praktycznie wszystko wygląda tak samo , a przed nie koniecznie .Co do rotacji to myślę cały czas , trochę się boję ze coś przypale , ale dużo osób mi mówi ze nie ma się czego bać tylko robić z głową i nic sie nie przypali , maszyna wpadnie na pewno na początek albo k2 pro albo graphite , lecz teraz przed zimą nie ma co robić korekty , oczywiście u mnie 90-100% mija się z celem bo auto jest parkowane pod drzewami przy drodze , chce ściągnąć z grubsza tylko ryski , jedno ewentualnie dwu etapowa korekta . Wiesz maszyna to nie problem , lecz dolicz do tego BP , pady,pasty wychodzi drugie tyle , ogólnie za zestaw na początek z 450-500zł muszę liczyć(a na kieszeń ucznia 3 tech, to całkiem ,całkiem) , no ale fakt ze jest to już sprzęt na spory czas i ułatwia bardzo sprawę , głównie nakładanie cleanera maszyną to super sprawa , reasumując nie ma się co martwic maszyna na 100% będzie ale 3 etapowej korekty raczej nie , chce uzyskać 50% i wtedy zobaczymy jak to bd , mój lakier rysuje się od patrzenia i to jest strasznie przesrane , gdybym miał domek , własny podjazd i garaż to zrobił bym na bóstwo , ale z tym co ja mam tu pod blokiem się nie opłaca , chociaż teraz i tak nie najgorzej wygląda , więc po korekcie napewno powiem '' o ku**a''
Odnośnie nowych rzeczy , przyszła paczka , a w niej
![]()