Po rozebraniu wstępnym skrzyni mechanicy powiedzieli że nie widzą organoleptycznie co jest nie tak ze skrzynią gdyż nie widzą uszkodzeń, mówili że mnóstwo rzeczy musieliby wymienić i bedzie to kosztowało w cholerę kasy a gwarancji nie dadzą żeby chodziła super pięknie. Przykro mi się zrobiło ale miałem namierzoną skrzynkę używaną z anglika o przebiegu 19tyś mil = ok. 32tyś km. Właśnie wróciłem z jazdy próbnej, jeszcze umyją wnętrze komory żeby obsmarowane nie było, założą płytę pod silnik i jeszcze raz sprawdzą wszystkie śruby. Efekt po jeździe = zero haczenia, obojętnie przy jakich obr. dostanie w palnik skrzynia chodzi płynnie i precyzyjnie, wcześniej haczył często 2 bieg i zgrzytał. Przy okazji sprawdzone było sprzęgło, dwumasa, wsztko w idealnym stanie.
Podchodzę do auta że zawsze ma jeździć jak nówka i tak naprawdę nie ma się do czego czepić. Także auto wyprowadziłem na nówkę z salonu

łącznie mnie wyszło połowę nowego

Teraz jak uzbieram lewy pieniądz (tak żeby żona nie wiedziała

to będę chipa zakładał ze 150 na 180koni.
Już dawno wybrałem firmę która mi to zrobi = CINSOFT.