Panowie, a może to wina uszczelki, która jest juz wypracowana. Wczoraj oglądałem te miejsca i muszę stwierdzić, że też mam jakieś tam delikatne znaki. Może nie tak jak u kolegi ale są. Tylko po zamknięciu drzwi szczelina pomiędzy nimi jest na tyle duże, że moim zdaniem nie mogą się ocierać.
...a drzwi mi trzeszczą, to fakt
Generalnie za tę szczelinę jest odpowiedzialny rygiel zamka, który po zamknięciu drzwi powinien je pozycjonować w jednej pozycji, ale w przypadku jakichś problemów z uszczelką, pod wpływem drgań coś takiego jest chyba możliwe, tylko jaka miałaby być przyczyna "wypracowania" tej uszczelki?
A nie jest tak, że pod wpływem ciągłego uciskania na nia może się odkształcić? Poza tym na pewno traci też już swoja sprężystość.
Czołem, oglądałem dziś zamek oraz drzwi bardzo dokładnie: okazuje się, że regulację w ramach owalu i śruby ktoś (pewnie poprzedni właściciel) już wcześniej wykonał - do granicy możliwości, ale chyba bez powiększania otworu... umówiłem się na koniec przyszłego tygodnia ze specjalistą od blacharki - prześwietli temat i coś doradzi. Dodam jeszcze, że w czasie dzisiejszego zgłębiania tematu wypatrzyłem, że szczelina między drzwiami jest równa na szerokość (jak się patrzy na bellę z boku), ale jak się przyjrzeć z pozycji np. przedniego błotnika, to już się rozjeżdża. Poprzedni właściciel podobno malował drzwi po jakiejś drobnej stłuczce - może poza malowaniem było także jakieś "prostowanie"? Nie wiem - sam nie jestem specjalistą.. ale będę miał fachowca w czwartek, to się coś więcej dowiem.
AR 159 1.9 JTDm 8V '09r.
AR 156 1.9 JTDm 16V '05r. (była)
AR 147 1.9 JTDm 16V '05r. (była)
AR 145 1.4 TS 16V '98r. (była)