podłączałeś pod kompa że taki pewny tego jesteś?
Francuzi to flejtuchy i nie dbają o samochody dlatego w wnętrzu jest syf. Z tego co widzę, skóra jest brudna a nie zniszczona więc wystarczy o Nią tylko dobrze zadbać.
Wtym aucie nie wkłada się całych elementów bo jest ich mało na rynku wtórnym. Po prostu grubo kładą klar i polerują na salonową grubość lakieru.
Dawid tak tak tak, tak samo jak Holendrzy nie palą w samochodach.. gówno prawda

wsadź te mity wiesz gdzie.
Belfer ja i tak stawiam na docisk, łożysko albo wypiętą ośkę z przegubu. Rozwalony dyfer słychać
