Felgi Ti robią robotę, mam dwa polifty z takim felgami pod domem i nie mogę się napatrzeć. Co do ceny auta to licz, że te felgi to 2kPLN, więc targów z właścicielem jeśli jest świadomy to dużych nie będzie.
a może popowodziowy ? po za tym lakier dość intensywnie się błyszczy - mało prawdopodobne, ale moze był cały lakierowany
pisze o tym
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#14fc85639a
Ostatnio edytowane przez marian666666 ; 01-10-2013 o 21:30
Dokładnie jestem świadomy tego ze felga robi konkretną robotę ale i tak wydaje mi się że cena mocno zawyżona...
To samo pomyślałem w pierwszej chwili jak zobaczyłem nowa tapicerkę, tak wiec całkiem możliwe że autko kiedyś pływało. A co do lakieru to właściciel mówił ze auto jest świeżo po polerce tak wiec zapewne dlatego taki efekt.
Ja pier.ole ! 12 letni samochód a wy wybrzydzacie jak jakies przekupy. tomaza rozumiem bo ma na opchniecie swojego szrotai chwali swoje. Ps tomaz ile dales za ta srebrną? 9? hah. za bardzo sie błyszczy powiadacie? popowodziowa? ja pitole tego jeszcze nie grali. Wg mnie warta ceny o ile opis prawdziwy. felga TI, parapet zender, brak lpg= gosciu dość kasiasty= auto ZACNE!!!!!!!!!!!!!! skóra nie ori= ktoś ostro zaplacil za obszycie. Jakby popowodziowa to by szmaty wsadzili a nie obszywali. LUDZIE LITOŚCI!!! Oj ludzie ludzie. Bardzo ładny egz. kojarze to autko kiedys na ag widziałem pare lat temu. chyba z belgii przybylo .
Ostatnio edytowane przez Masa625 ; 01-10-2013 o 21:50
[C
W ogóle te gdybania bez oglądania to są warte o kant wiadomo czegoJa tam bym jakiejś obszywanej nie brał pod uwagę bo wioska. Sztukateria w takiej furze to żenada. Szukaj dalej, nikt nie powiedział, że będzie łatwo, a warto czasem poczekać pomimo wszystko. Mówię z własnego doświadczenia.
z autem popowodziowym to przesadzili chłopaki, przecież środek w dowolnym kolorze do 166 kosztuje 500 zł, ogólnie auto bym sobie zobaczył, no i felunek najlepszy
- - - Updated - - -
po za tym zadbane 3.0 V6 z roczników 2001-2002 powinno kosztować jakieś 11,5-12,5 kPLN, to kawał fury na full wypasie, krzywe golasy za 5k zaniżają cenę, ale dobre auto jest warte ponad 11 kafli
Twoja opinia powinna tu byc wyznacznikiem bo pare 166 przez Twoje ręce przeszło i wiesz ile sie ceni ładna 166. Skoro Twierdzisz , że warto to tak kur.a jest! Popieram Cie autko bardzo zacne. Co do sztukaterii to kwestia gustu. Kiedyś była na handel 166 ze skóra biało czerwona z wielkim logo na oparciu to dopiero było gówno. a tutaj? Jak sie nie podoba to można wsadzić seryjne mysie albo banany. 500 zeta i po kłopocie. Ludzie to przeciez 12 letni samochód a wy tu wybrzydzacie jak mirki handlarze.
[C
Właśnie, jakby ktoś ją zobaczył to może się wypowiedzieć, jeśli jest prosta, silnik chodzi ładnie, wnętrze jest niezniszczone to czemu nie. Wypolerowny lakier to tylko plus, bo nie trzeba tego robić samemu. Ale po zdjęciach nie da się osądzać samochodu, a większość na tym forum to robi. Bardzo rzadko da się kupić dobre auto za 1/3 wartości.
Normalnie trzeba szukać prawie igiełki, parę sztuk zobaczyć i wybrać to najlepsze, a przeważnie jego cena jest jednak znacznie wyższa niż średnia, a i tak zostanie prę złotych do włozenia.
Przy 166 jest ten plus, że jest ich mało. 3.0 V6 jest jeszcze mniej i obejrzenie 2-4 sztuk daje praktycznie pełny obraz tego co oferuje rynek w chwili obecnej.
Przy tej cenie jeśli auto jest zadbane i z tymi felgami to stargowanie 1kPLN to myślę max, ale podkreślam jeśli jest zadbane.
- - - Updated - - -
Druga sprawa to przebieg, większość szuka samochodów z przebiegiem sto z kawałkiem. Przecież dziadek nie śmigał tym autem do kościoła, bo do tego nie potrzeba alfy z 220 KM. 12 letnie auto powinno mieć 200-400 tys przebiegu, bo to się kupuje, żeby jeździć. Na tym forum pucujemy te auta i nie jeździmy, ale pierwsi właściciele kupili je, żeby zapier...alać po autostradzie. Większość naszych alf jest z Niemiec lub z Austrii, w Polsce rynek na full wypasy był marny.
Kolega ma Alfę z 2.4 jtd 140 KM, auto ma od 80 tys, i chciałbym, żeby większość z forum miała okazję się kiedyś przejechać, bo środek ma idealny, auto prowadzi się idealnie, tak cicho w środku to nikt nie ma. A jak bym komuś po przejażdżce pokazał, że samochód ma 340 tys to by nie uwierzył.
Ale kwintesencja mojego laboratu jest taka, że 166 to świetne auto tylko musi być zadbane, a to niestety nie jest norma w Polsce. Więc trzeba być cierpliwym i szukać. A przede wszystkim ruszyć cztery litery i zobaczyć kilka sztuk, a nie oceniać według zdjęć.
To teraz to już sam nie wiem co robićMyślę jednak że jeśli uda się coś zbić z ceny to autko powinno być naprawdę ciekawą propozycją. A co do środka to rzeczywiście 600-700zł i wsadza się do auta to co się tylko komu podoba
Wielkie dzięki za pomoc bo już w tym momencie naprawdę wiele mi pomogliście Nie spodziewałem się nawet tak wielkiego odzewu i zaangażowania, jestem mile zaskoczony bo takiej pomocy np na forum vw na pewno bym nie uświadczył.
![]()
Ja tam w tym aucie widze spory potenciał. Kilka szczególów, że auto było ujeżdzane przez kogoś kogo stać było na lanie PB za 6 zeta/ litr a to już duży plus. Fajna sztuka. Szkoda ,że fotek środka nie ma. Warta uwagi kolego... Lądne 166 sie cenią tak jak kubicze pisze. Ja sam jak widze 166 przedlift poniżej tych 10k - od prywatnej osoby to podejzliwie patrze. Zadbane 166 3.0 przedlift to powoli auta ktorych cena bedzie szla w góre niż w dół. teraz warto kupowac takie perelki. Wiadomo bili ze masz mętlik w glowie patrzac na rozpietosc cen na ag.. ale uwierz ze te najtansze sa nic nie warte...
[C