Niedawno stwierdziłem, że poeksperymentuję ze stylem jazdy moją 155. Zapewne każdy z Was próbował jeździć swoją na różne sposoby![]()
Wyjeżdżając z zabudowanego jedziemy zwykle na 3. biegu (~50-60 km/h) i jak z niego wyjeżdżamy to przyspieszamy na tym samym biegu. Później wrzucamy 4. bieg, a gdy osiągniemy 90-100 (lub więcej) używamy kolejnego.
Czy jest sens omijać 4. bieg i "cisnąć" na trójce do około 4000 RPM (w moim przypadku) i po 3. od razu wrzucać 5-tkę? Ktoś praktykuje?
Jeśli macie jakieś ciekawe wskazówki to pewnie spora ilość osób chętnie poczytaMoje pytanie nie jest zbyt odkrywcze, ale możliwe, że sporo osób (np. ja) zastanawia się czy jest to "zdrowe" dla skrzyni oraz silnika?