hejka,witam wszystkich.Zanim sie zarejestrowalem ,zdazylem juz sporo przekopac forum i stwierdzam,ze jest bardzo pomocne.Posiadaczem alfy stalem sie jakoby przypadkiem,gdyz kumpel,ktory handluje autami zostal posiadacze 166 z przegrzewajacym sie silnikiem,trafila do mnie,okazalo sie winny czujnik temperatury,ktory nie wlaczal wiatraka,ale niestety zdazyla poleciec uszczelka.Auto naprawione,uszczelke i dwa paski rozrzadu wymienilem,przejechalem sie kilka kilosow i jakos mnie urzekla.Na codzien jezdze silnymi beemkami,mam ich kilka i sa naprawde niezawodne,ale ta delikatnosc w jezdzie alfa,to mieciutkie pokonywanie dziur i nierownosci i co dla mnie bylo spora njespodzianka,naprawde dobre trzymanie w zakretach i decyzja-zostaje u mnie! Tak ze witam serdecznie i do zobaczenia na jakims zlocie!