porównanie V6 Busso do dzisiejszych konstrukcji

[Pływak]

To widać od samego początku i nie widzisz nic wyjątkowego w Alfie stąd ciężka konwersacja na ten temat. Nie kupiłem JTD w Alfie bo tam nie ma nic wyjątkowego więc znaczek nie ma tu znaczenia

Widać bo nigdy tego nie ukrywałem i nie robiłem z siebie pseudo alfisty. Wystarczy jak poczytam to forum i widze, ze ktoś kupił 156 w najsłabszej wersji za grosze i od razu wielki miłośnik marki, a mija miesiąc i płacze na forum, że Alfa to gówno. Takich tutaj jest na pęczki ;]

No i wszystko na temat jak dla mnie ... tylko gdzie tu ta "miłość do motoryzacji", nawet ogólnie pojętej ?

Co mam się spuszczać i pisać, ze mój kompakt to jest prawdziwy włoski ogier? Wtedy będę prawdziwym miłośnikiem? Miłośnik != fanatyk taka między nami różnica ;]

Po co się wypowiadać też w temacie gdzie wiadomo, że będzie czuć "testosteron" bo mówimy o silniku-pomniku dla fanów Alfa Romeo (za takiego się uważam jak i parę innych osób wypowiadających się w tym temacie) skoro nie ma się nic ciekawego do powiedzenia ?
Bo i kogo tu obchodzą jakieś VR6 skoro w temacie V6 nie mamy się czego wstydzić a wielu z nas uważa (i słusznie), że nasza marka jest właśnie wzorem ?

Spoko tylko tu znów wychodzi nieumiejętność czytania ze zrozumieniem nigdzie nie zanegowałem wielkości busso tylko to, ze niektórzy błędnie uważają, że Alfa 20 lat temu była niewiadomo czym i jak to ona nie wyprzedzała konkurencji. Ja tylko odpowiedziałem na jednego posta odnoszącego się do wyższości nad BMW, a zaraz się zlecieli "alfisti" aby wygonić niewiernego heretyka. Jak to mówią uderz w stół, a nożyce się odezwą ;] A Alfa lat 90 może być jedynie wzorem tego jak ze sportowej marki zrobić zwykłe auto dla mas w dodatku o wątpliwej reputacji ;]

[Guto]

I tu się różnimy i to w zasadniczej sprawie. Ja kupiłem Alfę nie dlatego że tania w cenie i tania w eksploatacji tylko dlatego że to jest Alfa i ma silnik V6 Busso

I tu się zgadzam w stu procentach. Ja kupuję Alfy, bo to... Alfy, nie są doskonałe, są kapryśne, ale mają to coś, co powoduje gęsiakana skórze.
Zawsze uważałem, że są prawdziwi Alfiści z krwi i kości, i.... tacy tymczasowi bo akurat mieli na to kasę, i teraz prze jakiś czas (do momentu zakupu innego samochodu) będą promieniować swoja wiedzą i elokwencją i jęczeniem na temat Alf.
O ile się nie mylę, to jest forum dla miłośników Alfy Romeo, dla ludzi którzy lubią, co ja gadam szaleją za marką. Jak Tym, którzy przez ostatnie posty, tak najeżdżają na Alfy się to nie podoba,to może niech założą własne forum, pod tytułem...Forum tymczasowych jęczących miłośników Alfa Romeo(bo akurat nie starczyło kasy np na BMW, Audi lub inną szanowana markę). Sam jestem tolerancyjny, nie najeżdżam na inne auta, mam jeszcze inne szalone auto i nie jest to Alfa.
Miałem,mam i będę miał (mam nadzieję) Alfę Romeo.
Pozdrowienia dla zarówno prawdziwych Alfistów jak i dla tymczasowych.

[75andrew155]

Zdecydowanie! Ale alfa to nie tylko 155, a może nawet przede wszystkim nie 155

Omron Ty dalej bijesz piane i nierozumiesz o czym tu jest mowa, przytoczyłem swoje przygodę z Alfa i tu nie ma nic wspólnego 155 i nie potrzebuję aby ktos zachwycał sie tym modelem, mowa tu jest o silniku V6 od poczatku jego istnienia do jego końca a że ten silnik wskoczył do 155 to mnie cieszy bo mogę się zachwycać i użytkować dwie takie 155 z tym motorem i tym bardziej 12 zaworowe bo są to już silnika bardzo rzadko spotykane a do których czuję największą sympatię i tylko tyle. Przeczytaj sobie historię Alfy romeo bo Ty coraz bardziej sie kompromitujesz

[Pływak]

Itu się zgadzam w stu procentach. Ja kupuję Alfy, bo to... Alfy, niesą doskonałe, są kapryśne, ale mają to coś, co powoduje gęsiakana skórze.
Zawszeuważałem, że są prawdziwi Alfiści z krwi i kości, i.... tacytymczasowi bo akurat mieli na to kasę, i teraz prze jakiś czas (domomentu zakupu innego samochodu) będą promieniować swoja wiedzą ielokwencją i jęczeniem na temat Alf.
Oile się nie mylę, to jest forum dla miłośników Alfy Romeo, dlaludzi którzy lubią, co ja gadam szaleją za marką. Jak Tym, którzyprzez ostatnie posty, tak najeżdżają na Alfy się to nie podoba,to może niech założą własne forum, pod tytułem...Forumtymczasowych jęczących miłośników Alfa Romeo(bo akurat niestarczyło kasy np na BMW, Audi lub inną szanowana markę). Samjestem tolerancyjny, nie najeżdżam na inne auta, mam jeszcze inneszalone auto i nie jest to Alfa.
Miałem,mam i będę miał (mam nadzieję) Alfę Romeo.
Pozdrowieniadla zarówno prawdziwych Alfistów jak i dla tymczasowych.

Ludzie zacznijcie czytać ze zrozumieniem bo mam wrażenie, że wbiłem do piaskownicy pełnej dzieci i powiedziałem, ze ich łopatki wcale nie są najlepsze bo w piaskownicy obok mają łopatki porównywalne i wszyscy zaczęli tupać nóżkami. Czy ja gdziekolwiek napisałem jakąś nieprawdę i najeżdzałem? Wskaż mi konkretny cytat, ja tylko odniosłem się do porównania z niemiecką motoryzacja, a Wy się zachowujecie jak bym wam rodzinę zamordował. Nic nie pisałem, ze busso jest kiepskie, ze T.S 8V to badziewie wiec nie wiem dlaczego się spinacie jak bym was personalnie obraził. Czy tutaj nie można merytorycznie podyskutować bo zaraz zleci się zgraja rycerzy w lśniących zbrojach? Czy tak was boli, że śmiałem napisać, ze BMW miało w tamtych czasach swoje R6, a VW VR6 gdzie nawet nic nie wspomniałem o ich wyższości nad busso tylko o porównywalnych osiągach. Czy gdzieś skłamałem mijam się z prawdą bo kompletnie nie rozumiem waszego podniecenia...

P.S Gwoli ścisłoci alfy nie mam od kilku miesiący mam ją dłuzej niz jestem na tym forum, a czy to tymczasowe czy nie to raczej nie tobie oceniać. Może następna bedzie Brera, a może coś zupełnie innego np. jakieś mocne RWD bo mam troche szersze motoryzacujne horyzonty więc nie musze się ograniczac do jednej "słusznej marki"...

[75andrew155]

Ludzie zacznijcie czytać ze zrozumieniem bo mam wrażenie, że wbiłem do piaskownicy pełnej dzieci i powiedziałem, ze ich łopatki wcale nie są najlepsze bo w piaskownicy obok mają łopatki porównywalne i wszyscy zaczęli tupać nóżkami. Czy ja gdziekolwiek napisałem jakąś nieprawdę i najeżdzałem? Wskaż mi konkretny cytat, ja tylko odniosłem się do porównania z niemiecką motoryzacja, a Wy się zachowujecie jak bym wam rodzinę zamordował. Nic nie pisałem, ze busso jest kiepskie, ze T.S 8V to badziewie wiec nie wiem dlaczego się spinacie jak bym was personalnie obraził. Czy tutaj nie można merytorycznie podyskutować bo zaraz zleci się zgraja rycerzy w lśniących zbrojach? Czy tak was boli, że śmiałem napisać, ze BMW miało w tamtych czasach swoje R6, a VW VR6 gdzie nawet nic nie wspomniałem o ich wyższości nad busso tylko o porównywalnych osiągach. Czy gdzieś skłamałem mijam się z prawdą bo kompletnie nie rozumiem waszego podniecenia...

P.S Gwoli ścisłoci alfy nie mam od kilku miesiący mam ją dłuzej niz jestem na tym forum, a czy to tymczasowe czy nie to raczej nie tobie oceniać. Może następna bedzie Brera, a może coś zupełnie innego np. jakieś mocne RWD bo mam troche szersze motoryzacujne horyzonty więc nie musze się ograniczac do jednej "słusznej marki"...

Dobra ustalmy jedno, silniki mogły ze sobą konkurować i na tym koniec.Wyjątkowość Busso to nie moc(bo jest porównywalna z innymi) ale jego przedewszystkim wygląd bez plastikowych pierdółek, pokrywek i zbednych upiekszaczy. To tak z grubsza bez zagłębiania się w techniczne sprawy
Nikt też nie napisał że są to najlepsze silniki na świecie

[bikermarek]

Pływak, trudno się z Tobą nie zgodzić - pokazujesz, że w tym czasie konkurencja miała silniki porównywalne i mocniejsze. Natomiast ja w swoim cytacie z Wikipedii pokazałem, że silnik V6 jest wytworem włoskiej myśli technicznej i Busso jest niejako niekwestionowanym królem jeśli chodzi o tą konstrukcję. Wszystkie inne silniki V6 (niemieckie, francuskie, japońskie, koreańskie) są tylko kopiami. OK, może są technicznie lepsze, mają więcej mocy, mniej palą ale powstały dzięki włoskiej myśli technicznej.

To trochę tak jak z szampanem... Ojczyzną tego trunku jest Francja a dokładniej jej jeden, konkretny region. Inne napoje o tych samych właściwościach i sporządzone według tej samej receptury (nawet jeśli będę lepsze od pierwowzoru) nigdy nie będą szampanami tylko winami musującymi. To samo dotyczy koniaku i whisky.

Dlatego doskonale rozumiem stanowisko posiadaczy Busso - oni mają w swoich samochodach coś wyjątkowego, ten silnik mimo, że nie jest doskonały i można spotkać lepsze jednostki napędowe, jest wzorcem i ukoronowaniem włoskiej V6

[omron8]

Dobra ustalmy jedno, silniki mogły ze sobą konkurować i na tym koniec.

W KOŃCU
__________________________________________________ ___

- - - Updated - - -

A tu przykład za co mają użytkownicy alfy silniki busso:

Postanowiłem wystawić ogłoszenie o zamianie mojej Gtv 2.0 Twin Spark na coś, co ma V6. W grę wchodzi Gtv lub 156. 166 za duże, a w 147 nie ma V6 poza 3.2, a cel jest taki, żebym to ja otrzymał różnicę w cenie. Oczywiście wszystko zależy od auta i od jego stanu.

Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...#ixzz2j6IU61BE

[Guto]

Napisał Pływak: "...Może następna bedzie Brera, a może coś zupełnie innego np. jakieś mocne RWD bo mam troche szersze motoryzacujne horyzonty więc nie musze się ograniczac do jednej "słusznej marki"...[/QUOTE]


Super, ja również myślę o 4C jako następnym po Brerze.

[Wujek]

Pływak, widać żeś dyletant to po co głos zabierasz i innym ciśnienie podnosisz. Chyba szarpanie nerwów to twój konik a nie motoryzacja. A miłośnik marki to tak=fanatyk. Ale ty tego nie czujesz więc możesz się zawekować w słoiku ze swoim VR6. VR6 wieki mi tu silnik, ni to V ni to R. Niemiecki wynalazek do Adolfa nie podobny. Więc zabierz swoją łopatkę i idź na huśtawkę.

[Artih]

Ja z Pływakiem zdecydowanie wolę rozmawiać o kosmetykach niż o silnikach ... jak widać

Dla mnie Alfa nie musi mieć V6, żeby była wyjątkowa - ale jak ma, to tym lepiej