Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 31 do 39 z 39

Temat: Przygody z odśnieżaniem i odmrażaniem auta

  1. #31
    Kosiar
    Gość

    Domyślnie

    ja problemów nie mam zawsze odpalam silnik , ogrzewanie wszystkich szyb i lusterek i biorę sie za drapanie i odśniezanie potem wsiadam i odjeżdżam a przy odpalaniu fakt faktem słychać większy opór silnika ale zawsze od strzału zapala

  2. #32
    ViP Świeżak Avatar Wodzu33
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Suwałki
    Auto
    AR 164 '98 2.0TS 8v
    Postów
    136

    Domyślnie

    Dwa dni temu miałem przygodę. Zamarzły zamki tzn siłowniki centralnego, bo zamek normalnie sie przekręca nasmarowany ale nie podnoszą się do końca pypki w dwóch drzwiach od pasażera i czasami od kierowcy. Udało mi się otworzyć drzwi od kierowcy i pojechać do pracy, ale nie mogłem ich już otworzyć pod robotą, musiałem się przeciskać na tylnie siedzenie
    Najgorzej ,że pokazywało otwarcie drzwi przednich na desce i świeciły się cały czas lampki w środku. Zostawiłem na pół godziny i padł akumulator kompletnie Szczęśliwie kolega z pracy miał prostownik (jeżdzi polonezem) i podładowałem przez kilka godzin. Do domu udało mi się wrócić autem Odpala bez problemów

  3. #33
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wodzu33
    Dwa dni temu miałem przygodę. Zamarzły zamki tzn siłowniki centralnego, bo zamek normalnie sie przekręca nasmarowany ale nie podnoszą się do końca pypki w dwóch drzwiach od pasażera i czasami od kierowcy. Udało mi się otworzyć drzwi od kierowcy i pojechać do pracy, ale nie mogłem ich już otworzyć pod robotą, musiałem się przeciskać na tylnie siedzenie
    Najgorzej ,że pokazywało otwarcie drzwi przednich na desce i świeciły się cały czas lampki w środku. Zostawiłem na pół godziny i padł akumulator kompletnie Szczęśliwie kolega z pracy miał prostownik (jeżdzi polonezem) i podładowałem przez kilka godzin. Do domu udało mi się wrócić autem Odpala bez problemów
    Co do lampek- wyciągasz przekaźnik i nie ma już problemu ze świecącymi światełkami- w poprzedniej 164 zwarło mi światła kabinowe przez co świeciły cały czas to wyjąłem bezpiecznik.

    Dośc dziwna sprawa......czemu nie mogleś wyjsc z auta? Nie włączyłeś wentylacji kabiny ?
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  4. #34
    MoDy
    Gość

    Domyślnie

    moj stal przez prawie tydzien i dzis weszlem i odpalil na dotyk 8)

  5. #35
    ViP Rowerzysta Avatar Papamek
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Gtv 1.8TS 2000, Bianco Polare
    Postów
    75

    Domyślnie

    Na zimowe smutki silikon nowiutki:
    http://moto.allegro.pl/item454869686...nku_300ml.html
    Polecam i do uszczelek i do zamków.
    Paweł

  6. #36
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar currahee
    Dołączył
    08 2007
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Alfa Romeo 145 1.6 Boxer 1995 r.
    Postów
    478

    Domyślnie

    Z zimowych przygód to najwięcej miałem Fiatem Doblo parę lat temu (ale zima też była bardziej sroga, zdarzało się nawet -17C). Raz zamarzły zamki, które nawet udało się otworzyć (centralny) ale nie dało się już zamknąć drzwi z tyłu i otwierały się podczas jazdy . Ponadto były problemy z odpaleniem bo to diesel był, rano ledwo co odpalił (po półgodzinie piłowania - razem z jednym sąsiadem zostaliśmy na parkingu, a reszta z benzyniakami odpaliła od kopa ). Dojechałem do pracy a po niej już auto nie odpaliło i musiałem wracać na piechotę. Miałem i tak pełno szczęścia bo dzień wcześniej byłem z koleżanką na snowboardzie i jak by mi w górach wieczorem nie odpalił to nie było by ciekawie.
    FORZA ITALIA !

  7. #37
    ViP Świeżak Avatar Wodzu33
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Suwałki
    Auto
    AR 164 '98 2.0TS 8v
    Postów
    136

    Domyślnie

    Cytat Napisał fiergloo
    Dośc dziwna sprawa......czemu nie mogleś wyjsc z auta? Nie włączyłeś wentylacji kabiny ?
    Ogrzewanie miałem na maxa, ale i tak sie nie otworzyły wtedy od strony pasażera nadal nie odmarzło. Jutro już ma być cieplej to powinny puścić.

  8. #38
    showtime
    Gość

    Domyślnie

    No tam u Was w Suwalkach to tradycyjnie chyba mrozy srogie ?

  9. #39
    ViP Świeżak Avatar Wodzu33
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Suwałki
    Auto
    AR 164 '98 2.0TS 8v
    Postów
    136

    Domyślnie

    Cytat Napisał showtime
    No tam u Was w Suwalkach to tradycyjnie chyba mrozy srogie ?
    Mrozy są, ale śniegu mało narazie. Już się przyzwyczaiłem

Podobne wątki

  1. Przygody ze sprężarką klimy :)
    Utworzone przez matias21 w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 02-07-2012, 17:28
  2. Przygody z body (komputerem)
    Utworzone przez bartstep w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 04-10-2011, 11:39

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory