Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[MiLykie]

Twoją ostatnio podziwiałem. Tylko pogratulować. Jak się ogólnie sprawuje?
Osobiście jestem właścicielem Seja z 2002. I jako pierwszy właściciel od nowości udało mi się nim wykręcić około 48300 km.

Znam ten ból (niskich rocznych przebiegów)...

Jeśli chodzi o Brerę to całkowicie zgadzam się z Waszą opinią. Jedyny mankament 3.2 jest taki, że prawie wszystkie 3.2 dostępne na rynku są z 2006 lub 2007, więc przedliftowe. Nie to, żeby ten facelifting był jakiś miażdżący, ale trochę przód odchudzili, co niewątpliwie nie jest wadą.

[sagat]

równając do mojego klekota pewnie tak jest
jednak sporo ludzi tutaj zapewne odnosi się do dawnej V6 busso i tutaj sam chyba przyznasz że "opel" leży i kwiczy :-)

średnio masz 16-17 a max ledwo 18,5 ? coś mała różnica no ale dla każdego "ostro" może znaczyć co innego więc tutaj spore pole manewru dla każdego jest
niemniej jednak jak ktoś chce Pb a nie "gnoja" to czemu nie - jego wybór i tyle nam do tego

Busso brzmi fajniej - wiadomo, ale nie nazwał bym tego "leży i kwiczy", bo co to niby znaczy ? że brzmi jak ts? albo tbi ? nie, to brzmi jak v6. Takie własnie mam spalanie średnie, mała różnica polega na tym, że mieszkam w Piasecznie, pracuje w Warszawie i bardzo dużo stoję w korkach.

- - - Updated - - -

Znam ten ból (niskich rocznych przebiegów)...

Jeśli chodzi o Brerę to całkowicie zgadzam się z Waszą opinią. Jedyny mankament 3.2 jest taki, że prawie wszystkie 3.2 dostępne na rynku są z 2006 lub 2007, więc przedliftowe. Nie to, żeby ten facelifting był jakiś miażdżący, ale trochę przód odchudzili, co niewątpliwie nie jest wadą.

No niestety, po lifcie są zdecydowanie fajniejsze fotele, tego najbardziej mi brakuje.

[janpat]

No niestety, po lifcie są zdecydowanie fajniejsze fotele, tego najbardziej mi brakuje.

Zgadzam się. Fotele i panel środkowy wyglądają o niebo lepiej. Ale Brery od 2008 też inaczej kosztują. Szukam jak na razie i mam nadzieje że coś godnego da się wychaczyć na wiosną, no chyba że wcześniej.

[Łukasz]

Poszukaj na niemieckich stronach. Ja zanim kupiłem swoją też zastanawiałem sie nad 3.2 i znalazłem taką za 6 tyś euro. Dzwoniłem do gościa bo w opisie było że świeci sie check, w serwisie mu zdiagnozowali błąd czujnika faz rozrz. Właściciel mówił żę nie czuć żadnej roznicy w jezdzie po zapalenia się kontrolki. Auto w bardzo dobrym stanie używane okazjonalnie.
Więc nawet uwzględniając opłaty plus naprawę w PL to i tak się opłaca. Przynajmniej wiesz co masz.

[janpat]

Szperam i na naszych i na niemieckich. Dzięki.

[Łukasz]

Polecam tez ebay.it

[pieta]

Wiem że chleje jak przysłowiowa smoczyca. To ma być samochód tylko dla mnie i trochę to spełnienie marzeń o wolnossącym V6 i takim jak Brera wyglądzie. Gdybym jeździł dużo prywatnym samochodem to prawdopodobnie wybrał bym diesla. Ma to być głównie weekendowy wózek. Moje roczne prywatne przebiegi to około 4,5 tyś.

Weź ropniaka od tradeluxa http://www.trade-lux.otomoto.pl/alfa...C22285929.html bo w takim tempie to go kupie za rok za 40k Poza tym u Tomka jest fajna czarnulka http://www.deft.otomoto.pl/alfa-rome...C31125461.html

[janpat]

Widziałem. Ładne ale w dieslu mnie nie interesują. Gdyby w Deft stała benzynka 3.2 w moim budżecie to już bym się kręcił.

[Tomek_KRK]

Widzę Tomek_KRK że dużo wiesz o tych silnikach gratuluje. Całe szczęście dużo prawdy w tym co piszesz to nie ma. Brzmi genialnie, moc ma wystarczającą (tak wiem jest wolniejsze ok 0.5 sek od gta do 100km/h) a spalanie 20 L przy normalnej jeździe ? mi nawet przy ostrym zapitalaniu nie udało się osiągnąć takiej liczby, maksymalnie miałem 18.5. średnio wychodzi 16-17.

Niestety takie miałem spalanie przy jeździe zarówno 159 3.2 jak i Brerą 3.2, po mieście (tylko po mieście), bez jakiegoś nadmiernego zasuwania. Zresztą producent podaje prawie 17/100, a wiadomo jak się mają te parametry do zużycia rzeczywistego.
Co do genialnego brzmienia - genialnie to brzmi np. GTA. 3.2 V6 w Brerze brzmi tak sobie - jak się to przyrówna do poprzednich Alf Romeo (156, 164, 147) - to ten silnik niczym nie zachwyca. Moc - wystarczająca być może dla kogoś, kto od 3.2 V6, żrącego 16-17/100 średnio, oczekuje tylko 260KM i przyspieszenia na poziomie 7/100. Jeśli porównujesz to z GTA - niestety przyspieszenie w GTA ograniczone jest możliwościami trakcyjnymi - napęd na przednią oś nie przeniesie przy starcie tyle mocy na asfalt, co 4x4. Brera 3.2 z napędem na przednią oś przyspiesza gorzej (!), niż 4x4, pomimo mniejszej masy. Więc porównaj sobie, jaki "skok" wykonali Włosi - masz 156 GTA, która osiąga setkę w 6.3 sekundy, świetnie brzmi i zużycie paliwa ma na akceptowalnym poziomie (da się bez większych problemów uzyskać 13.5/100 średnio) do Brery 3.2, która mając większą moc przyspiesza do setki w 7/100, spala średnio o dobre 3 litry więcej i kosztowała duuużo więcej niż GTA. To jest jakieś cofnięcie się w rozwoju motoryzacyjnym, jak dla mnie.

[janpat]

Każdy ma swoje zdanie, doświadczenie, upodobania. Jeden woli benzynę a inny diesla. Trzeba to uszanować. Mój wybór padł na 3.2 Q4. Może po jakimś czasie będę żałował. Ala w pewnym wieku może nie myśli się do końca racjonalnie. Ale fajnie taką bryczka wozić swoją dupę.
Panie Tomku_KRK zdarzają się u Was Brery 3.2?