Mógłby ktoś doradzić co mam jutro zrobić, prawdziwa zima coraz bliżej, a nie chce wylądować gdzieś w rowie czy na drzewie.
Jak będę ustawiał tą zbieżność, to mam coś uświadomić mechanikowi, podać wartości jakie powinny być czy zdać sie na jego wiedze?