Hamulce tyl - zapieczona tuleja ??

[Jackieee]

Witam. Wczoraj zabralem sie za czyszczenie tylnych hamulcow. Zakupilem zestaw gumek i uszczelek i zabralem sie do roboty. Jedna strona poszla dosc sprawnie, ale za to z druga sa problemy.. Dolna tuleja zacisku nie chce wyjsc z jarzma.. Probowalem na wiele sposob.. Nic..jest jak przyklejona.. Jedynie kluczem 17 moge nia krecic.. Pozostale tuleje wyszly bez problemu i po wyczyszczeniu, przesmarowaniu normalnie weszly na swoje miejsce ,po wcisnieciu palcem powracaja powoli - wiec tak jak chyba powinno byc - ta jedna ani drgnie i wydaje mj sie, ze to wlasnie ona jest powodem buczenia tylnego hamulca (czasami przyskrecie).
Ma ktos jakis sposob jak ja wyciagnac ?? Poza tym pytanie.. Przy czyszczeniu kanalow tych dluzszych tuleji (gorne chyba) wygrzebalem ze srodka tak jakby polokragla obejme czy cos (troszeczke twardsze niz folia aluminiowa) Dlugosci okolo 4 cm (z obu stron bylo takie cos). W zestawie naprawczym takiego czegos nie bylo.. Kzos kombinowal juz przy hamulcach czy to powinno tam byc ??


Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

[wheelerwasp02]

Więc tak.. jeśli się kręci to bierz ją siłą.. musi wyjść.. jak coś to tą tuleje można dokupić w intercarsie jak się zniszczy..

Co do tego co wypadło Ci z otworu to powinna być taka gumka do założenia na tuleje krótsza na końcu.. widocznie ktoś już rozbierał hamulce, tuleja mu została i może w dodatku pozamieniał tuleje miejscami..

Jak ja kupowałem zestaw naprawczy to była ta gumka w zestawie..
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...image00100.jpg
Tu ją widać na foto po lewej założoną na końcu tulejki..

[Jackieee]

Od strony kierowcy ta gumka na tuleji byla, a z drugiej jeszcze nie wiem.. O dziwo tu jak kupilem zestaw naprawczy to jedynie do tloczka komplet dostalem, gumke przy lince recznego oraz nowa srubke do odpowietrzania.. Naszczescie te gumy harmonijki na tulejach sa odziwo w bardzo dobrym stanie. Zero przetarc, znakow zuzycia. Moze kzos zapomnial ta dolna tuleje nasmarowac.. Obracac nia moglem, ale juz wcisnac reka ani wyciagnac sie nie dalo.

Czy zo, ze te tuleje po docisbieciu, powolutku sa wypychane to bormalne czy moze powinno to szybko miec miejsce ?? Widac ze sa jakby powietrzem wypychane.. Tak jak pompka do pilki - powoli wychodzi tloczek do gory. A te niby obejmy czy vos to juz wiem, ze ktos sam wcisnol.. Byly wyciete z czegos, ale po co skoro tuleje luzow nie mialy w srodku.. Codziennie mnie zaskakuje jak ktos "dbal' o samovhod przede mna..

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2