U mnie w automacie przy krakowskich korkach, spalanie jest na poziomie 12-13L/100
U mnie w automacie przy krakowskich korkach, spalanie jest na poziomie 12-13L/100
Samo pokazanie takiego spalania nie gwarantuje że tyle spali, chyba że komp pokazał taki wynik po przepaleniu całego baku.
Ja myślę, że tak działa matematyka. Auto spalało dużo paliwa, a prawie stałeś w miejscu. Czyli w dzieleniu: [spalone paliwo]/[liczba przejechanych km] mianownik był niewielki, a licznik ciągle rósł, czyli spalanie wzrastało. Im dłużej stałeś tym bardziej rosło średnie spalanie.Napisał p1otr
DPF wypalał się parę dni temu więc raczej odpada. Ogólnie jazda albo na 1wszym, max 2gim biegu. Co ciekawe jak stałem, chwilowego spalania nie było, za to średnie szło do góry, czyżby komputer był aż tak inteligentny?
Pozostaje pytanie dlaczego spalał ci dużo paliwa. Po pierwsze jest zimno, silnik długo się nagrzewa i w tym czasie dawki paliwa są dużo większe. Po drugie – jeśli DPF wypalał się kilka dni temu to akurat przyszedł czas na kolejne wypalanie i problem wydaje się być rozwiązany.
wrzuc jedynke zobacz chwilowe spalanie,wrzuc dwojke zobacz chwilowe spalanie,na 1 nawet 40l na 2 20l,i gdzie tu jakies dziwne rzeczy?ja nie widze .czy cieply czy zimny niewielka roznica.
dokładnie mój potrafi pokazac przy ruszaniu nawat 57 l\100,ale to b6
No przez zero raczej nie będzie dzielił, natomiast dawkę paliwa będzie dorzucał do wyliczenia średniego spalania.Co ciekawe jak stałem, chwilowego spalania nie było, za to średnie szło do góry, czyżby komputer był aż tak inteligentny?
moj pokazuje na postoju spalanie w granicach o,5-o,7l\h
Pokazuje Ci spalanie na godzinę?
tak,ale to passat
I co to wnosi do tematu?Każdy producent ma inną koncepcję zbierania i przetwarzania tych informacji, a temat wyraźnie jest oznaczony: [159].
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
