Ja latem na felgi zakładam Fuldy Carat Exelero i bardzo sobie chwale. Laczki nieźle trzymają. A na wodzie zachowują się bardzo pewnie. Jak stoi woda w koleinach można śmiało cisnąć bez obaw że straci się przyczepność.
Ja latem na felgi zakładam Fuldy Carat Exelero i bardzo sobie chwale. Laczki nieźle trzymają. A na wodzie zachowują się bardzo pewnie. Jak stoi woda w koleinach można śmiało cisnąć bez obaw że straci się przyczepność.
To ja mam trochę inne pytanie. Muszę kupić (czy raczej - uzbierać na kupno) nowych letnich kapci. W tej chwili mam, odziedziczone jeszcze po starym właścicielu 195/65 R15 (Pirelli Cinturato P6). Nie do końca zgodne z zaleceniami ale pasują i nawet nieźle się spisywały.
Na nowe opony myślałem już o czymś "katalogowym" czyli albo 186/65 albo 205/60 i teraz moje pytanie - jak wielkie różnice w prowadzeniu są między tymi oponami? Nigdy nie jeździłem na oponach o szerokości większej niże te 195 (a i te tylko przez dwa miesiące). Moje stare Fiaty dostawały 185/55 (Bravo) albo 175/65 (Brava).
Felg na szersze niż R15 nie mam zamiaru zmieniać. Szerokie felgi mi się po prostu nie podobają - to tak na wszelki wypadek gdyby ktoś chciał doradzić montaż 16 alb 17''
Różnica ogrona, szczególnie w zakrętach, łukach lub nawet na autostradzie przy szybszej zmianie pasa auto nie jest takie nerwowe i pewnie trzyma się drogi. Także polecam ten zabieg, będziesz zadowolony, a jeszcze bardziej jak lubisz szybciej polatać, jednak jak ma to być eko-emeryt-guma-jazda to raczej nie ma to sensu....
No właśnie, bo nie napisałem - auto używane głównie na obwodnicy Trójmiasta (plus dojazdówki) oraz na autostradzie i grudziądzkiej średnicówce. W wakacje trasy też planuje jak najbardziej autostradowe. Po to mam auto i ładuje w nie kupę kasy żeby mieć radochę z jazdy
Czyli mierzyć w 205/60 R15? Ok. A jak z firmą? Myślałem o takich samych Pirelli P6 jak mam obecnie (ew. po oszczędności P1), tylko właśnie 205/60. Tak samo jak ze 195 wielkiego doświadczenia z firmą nie mam - Brava jeździła na jakiejś Dębicy, Bravo na Continentalach Contactach.
Zastanów się jednak nad 16 calowym felgami i do tego 205/55/16 pirelli p6. To moim zdaniem optymalne kolo . 15 cali było dobre we fiacie. A 16 cali to już teraz min standard w tej klasie aut.
Dwa problemy:
1) Jak już pisałem - nie przepadam za szerokimi felgami. 15'' są dla mnie ok, 156 mi się na takich podoba.
2) $$$$$ - mam 3 komplety 15'' koniczynek. Co prawda jeden komplet do renowacji, ale to przed wymianą letnich załatwię, pozostałe dwa pewnie sprzedam. A 16'' żadnego![]()
15" to raczej nie szerokość a wielkość felgi;-) szerokie to mogą być na 6,7,8,9 cali...choć nie sądzę aby 9 calowa felga bez żadnych ingerencji zamieściła się do Twojego auta:-) sorry ale musiałem, bo biło to po oczach:-)
Pozdrawiam
Jersey jeżeli jeździsz tak jak piszesz to bym się nawet nie zastanawiał i szedł w szerokość 205 a węższe gumy kupował tylko na zimę. Majster ma racje w tym co napisał choć wydaje mi się, że nawet dla emeryta 205 będzie bezpieczniejsze od węższych opon.
@marti Spoko, chociaż dla mnie to zawsze była szerokość (15'') i głębokość (6,5'')
No dobrze, dziękuję panowie. Do wiosny jeszcze ciut czasu, będę wertował testy, forum i szukał jakichś dobrych 205. W międzyczasie oddam jeden komplet felg do renowacji.
temat opon wertuję już od czasu zakupu AR.
znalazłem coś takiego:
http://www.oponeo.pl/dane-opony/ovat...-91-w#48815227
czy ktoś z Was stosował?
od razu powiem iż moja AR pochłoneła już duży zasób mojej kasy i chce kupić ekonomiczne oponki. Nie będę jej za bardzo katował i poruszam się głównie w mieście stąd pomysł na takie coś. czytając opinie użytkowników wydają się być ok.