Tak chwalą, ale w porównaniu do czego? Do ciężkiego auta jeszcze po bonusie (+hp), raczej bym nie eksperymentował, no chyba że ktoś jezdzi do koscioła i to w pogodne dni![]()
a ja zakupiłem do 159 SW uniroyal rainsport 3 235/45/18. Gumy mają niesamowicie głęboki bieżnik i ciekawą strukturę w korytkach odprowadzających wodę. Szukałem miękkich opon dobrze spisujących się w polskich warunkach drogowych, mam nadzieję że nie zawiodę się bo testów tej opony praktycznie brak.
Dobre wyniki osiagnal nexen n8000. Czuje sie coraz bezpieczniejszy
wysłane z telefona niemądre człowieki
1.9 JTD "Mała", 2.4 JTD "Duża"
<=kliknij by zobaczyć ją na autoWcentrum
w historii:
1) Wartburg 353 1,0 (rocznika nie pamiętam),
2) Citroen GSA 1,3 1980r,
3) Citroen GS 1,3 1974r, (piękny zabytek)
4) Polonez Caro 1,6 LPG 1996r,
5) Honda Concerto 1,6 16v LPG 1993 (122hp i kochałem to auto!)
6) Ford Escort 1,8TD 1998 (nienawiść ma trwa do tej chwili do tego pojazdu)
7) Deawoo Nubira 1,6 16v LPG 1998
8) Daweoo Tico 0,8 LPG 1999
"Osoby które potrzebują czterech kółek i przymocowanego do nich fotela kupują sobie BMW albo Vectrę, ale ci którzy są świadomi, ci którym zależy, ci którzy chcą by układ kierowniczy mówił, a silnik zanosił się rykiem - ci kupują Alfy" -
J. Clarkson
Dysponuję programem i kablem do diagnostykiw razie potrzeby pisać PW
Jeździłem na najróżniejszych oponach zaczynając od topowych modeli Michelin, Continental, Toyo, a "kończąc" na oponach typu Nankang NS-2 i powiem, że różnicy nie ma za wielkiej, cenowo na pewno jest spora.
I nie chodzi mi tutaj też na oszczędzaniu na bezpieczeństwie, bo na tym nie należy oszczędzać. Kieruje się opiniami osób, które stosowały te opony i własnym doświadczeniem.
Dużo osób poleca też Nexen N8000, cenowo nawet tańsze od NS-2, ale równie polecane, stosowane, z taką samą etykietą, więc też nie widzę powodów by je skreślać, wręcz przeciwnie.
Zgodzę się że nie będzie wielkiej różnicy gdy mówimy o niedzielnym wyjeździe do kościoła czy po bułki do biedronki bo wtedy można by i felgi skarpetami obwinąć i jakoś by to jechało. Przy przepisowych prędkościach 50/90 i spokojnej emeryckiej jeździe to różnica będzie niewielka. Jednak bardziej żywiołowa (nie mylić ze sportową) jazda bardzo wyraźnie męczy te gumy. Dopisując do tego nie należącą do najlżejszych 159tkę z czipem na 18tkach to efektów domyśl się sam. Gdy mowa o precyzji prowadzenia, przyczepności czy wspomnianym przez Ciebie bezpieczeństwie to Nankang szczególnie na mokrym powinien nazywać się "Bramy nieba otwórzcie się nadchodzę". Nankangi są założone na służbowym Focusie tyle że bardziej balonowate bo na 15" i ich jedyny plus to ekonomia. Bo i tanie i zużywają się wolniej. Na suchym są znośne ale na mokrym to mistrzami one nie są. Michelin Pilot Sport3, Yokohama Advan A10, Pirellka PZrero i Cinturato czy Conti SC to inna liga. Wyhamuj ze 140km/h do 0 w Nankangach a następnie zrób to samo z Pirelli PZero i wtedy powiedz mi o bezpieczeństwie.![]()
Pany napiszcie coś o Debicy Presto. Jeśli ktoś takie posiada to proszę o info. Zastanawiam sie nad rozmiarem 195/65/15. Z etykiety opony: spalanie C,na mokrej nawierzchni C,i 68Db. Chyba nie jest źle,w porównaniu z lepszymi markami.
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka