Dlatego nigdy prawie nie oddaje auta w rece mechanika. Rozrzad i inne pierdoly, robie zazwyczaj z tata i chociazbym mial cos zepsuc, to wole to zepsuc ja, niz mialby to zrobic jakis "fachman", ktory na dodatek wezmie za to gruba kase.
Wysłane z mojego onetouch EVO7 za pomocą Tapatalk 2