Witam !
Mam dosyć uciążliwy problem i w sumie potrzebowałbym od Was porady Panowie i Panie.
Otóż:
Kupiłem w styczniu moją 147 mkę w której były do wymiany tylnie łożyska kół. Początkowo zakupiłem dwie sztuki firmy OPTIMAL po 200zł sztuka. Po miesiącu zwyczajnie zaczęły ponownie ''buczeć''. Później z braku pieniędzy a niestety alfa jest mi potrzebna na co dzień założyłem chińskie łożyska OPTIMA które znajomy mi polecił ''bo on podobno u Siebie montował''. W dniu dzisiejszym jedno z tych łożysk już niestety buczy.
I teraz mam do Was następujące pytanie... Felerna chińszczyzna ? Zły montaż ? Czy może coś jest nie tak z tą Alfą , że sama niszczy te łożyska ? Bita ? Przekoszona ostro i idzie duży nacisk na łożyska ?
Dodam , że prowadzi się całkiem dobrze, nie ściąga jej. W zawieszeniu wszystko dobre. Całkiem fajnie się sprawuje. Tylko te cholerne łożyska...
Może po prostu kupić łożyska z SKF'u i po problemie ?
Szczerze mówiąc nie interesuje mnie jazda autem w którym co miesiąc padają łożyska które niestety wymienia się z piastą co jest dużym kosztem.
I pytanie do znawców tematu. Czy na śrubie od piasty powinna być jakaś zaślepka czy kapselek ? Bo u mnie takowego nie ma i tak myślałem, że może syf tam się dostaje bądź woda i wypłukuje ona smar. Wczoraj łożysko nie buczało jak jechałem w deszcz. Dziś niestety zaczęło buczeć.
Liczę na sensowne odpowiedzi)
Pozdr.