Dzięki za rady.Będę próbował dalej tak jak radzicie. Na pewno dam znać jeśli jakiś z tych sposobów w końcu poskutkuje
![]()
Dzięki za rady.Będę próbował dalej tak jak radzicie. Na pewno dam znać jeśli jakiś z tych sposobów w końcu poskutkuje
![]()
Witam ponownie. Po dalszej walce z uporczywym aktorem z klimatyzacji rozkładam ręce... Próbowałem wszystkiego wszelakich specyfików różnych "psikaczy",które dawały efekty średnio na 2-3 dni i znowu wszystko wracało do normy. Już po wielu nieudanych próbach olałem sprawe, bo brakowało mi już sił do tej klimatyzacji, aż do dzisiaj. Włączyłem klime na maksa i zostawiłem na ponad 10 minut. Wracając do auta zauważyłem, że nie skrapla się woda z parownika ... I tutaj proszę was o radę czy to może być przyczyną mojego problemu ? Jeśli tak to co teraz czy poradzę sobie sam z moimi skromnymi umiejętnościami mechanicznymi ? Czy oddać auto do serwisu tylko pytanie ile mnie za to skasują. Liczę na waszą pomoc . Pozdrawiam serdecznie.
Dodano po 2 minutes:
Aktorem - smrodem * przepraszam za błąd
Ostatnio edytowane przez franke992 ; 04-04-2014 o 14:12 Powód: Dodano
Jedź do porządnego serwisu Klimy sam nic nie zdziałasz, aha koledzy ozonowanie to nie jest odgrzybianie i dla tego śmierdzi. Nie odgrzybiona Klima wydziela zapach zgniłych jabłek.
W moim przypadku bardziej przypomina zapach starej mokrej szmaty, a najlepsze jest to, że nie śmierdzi za każdym razem tylko od czasu do czasu. Tak czy owak wizyta w serwisie mnie nie ominie ...
Sleyer 3 może byś mi doradził jakiś dobry serwis, bo też jestem z częstochowyz góry dzięki
![]()
Ostatnio edytowane przez franke992 ; 04-04-2014 o 16:59
Jedyny według mnie pożądny serwis Klimy jest na głównej nie pamiętam adresu, zaraz na początku na przeciwko sklepu z CB i antenami TV na placu mają komis. Zawsze u nich robię i płacę tylko tyle ile się wcześniej umówiłem, znają się na rzeczy, ale nie wiem czy o tej porze roku nie będzie się trzeba tel. umówić.
http://czestochowa.cylex.pl/firmy/ma...-10528700.html
Tu masz link
Jedyny według mnie pożądny serwis Klimy jest na głównej nie pamiętam adresu, zaraz na początku na przeciwko sklepu z CB i antenami TV na placu mają komis. Zawsze u nich robię i płacę tylko tyle ile się wcześniej umówiłem, znają się na rzeczy, ale nie wiem czy o tej porze roku nie będzie się trzeba tel. umówić.
http://czestochowa.cylex.pl/firmy/ma...-10528700.html
Tu masz link
Wielkie dzieki za pomoc. Pozdrawiammam nadzieje, że uda mi sie w końcu pozbyć ten smród
![]()
Nie widzę, żeby ktoś to poruszył, ale skoro piszesz, że Ci płyn chłodniczy też ucieka, to może poszukaj w tym kierunku, smród z nawiewu i zaparowane szyby... sprawdź jeszcze czy nie masz mokro pod dywanikami
Witam ja jakiś czas temu tez walczyłem ze szmatą z klimy... moj sposób jeszcze z Poprzedniego auta:
-środek wurth do czyszczenia parowników (nie pianka)
- środek liqui moly taka mała bombka do odgrzybiania klimy
Demontuje filtr kabinowy rozkładam pod nim folie i psikam tym wurthem po parowniku żeby zmyć z niego ewentualny syf. Potem nowy filtr wszystko skręcam przewietrzam klime i następnie bombka z liqui moly według instrukcji.
Najczęściej nieprzyjemny zapach jest powodowany przez parownik a bardziej tym co na nim osiada... ozony i inne żeczy nie są wstanie wykurzyć tego.... a wszelkie pianki ładnie pachną przez tydzien a potem chyba one same zaczynają śmierdzieć... Ale i tak trzeba sprawdzić czy coś innego nie powoduje przykrego zapachu wycieki itd... w firmowym aucie mieliśmy już nieświeżą mysz pod podszybiem i to dopiero waliło![]()
''...a my lubimy jak pachnie lubimy ją czuć, my lubimy wąchać etyliny smród...''
Witam ponownie, wczoraj byłem na odgrzybianiu klimatyzacji i wymianie filtra w serwisie. Tego samego dnia i dzisiaj z rana wszystko było dobrze, lecz wieczorem jak wsiadałem do auta po pracy i przekręcając kluczyk na zapłon znowu poczułem delikatny smród który po kilku sekundach ustał. Jadąc dalej do domu wyłączając klime w połowie drogi i zamykając obieg zaśmierdziało delikatnie jakby coś zgniło i po chwili ustało. Teraz sie zastanawiam czy to po prostu musi się wszystko ustabilizować wywietrzyć i bedzie okej czy po prostu za kilka dni znowu będzie mi waliło starą szmatą. Prosze Was o pomoc bo już nie wiem jak sie do tego zabrać . Pozdrawiam! Przemek.