2.0 każdy polecaPodobno bardzo dobry silnik, lecz jeszcze świeży.
2.0 to rozwinięcie 1.9 jtdm która nie ma co ukrywać jest bardzo dobra konstrukcją. Trochę go rozwiercili, dali inne turbo usunęli bolączki 1.9 tkj. egr ( nie ma takiego specyficznego szarpnięcia przy 2 tys obr ) dpf bliżej turbiny i podobno nie nastręcza tylu problemów co w 1.9.
Ogólnie użytkownicy którzy sie przesiedli z 1.9 na 2.0 chwalą go za kulturę pracy ( w porównaniu do 1.9 ) sam miałem okazję jeździć freemontem 4x4 z tym silnikiem i przy tak ciężkim aucie z 4x4 + automat -sprawnie sobie radzi i uważam że jest to bardzo dobra opcja.
Podsumowujac - warto.
Dobra kultura pracy jtdm?blagam na tle innych diesli nasz jtdm to nie ma za dobrej kultury pracy. Mialem 159 z 1,9 teraz jezdze oplem z 2,0 i roznicy nie widze znacznej. Dalej ma dziwnie krotki zakres obrotow w porownaniu do tdi z vag. Ten moj ma niby 160km a zony tdi 140 jakos lepiej jezdzi
Sent from my iPhone
Born to be wild.
widzisz pkt widzenia jest jak d*pa. każdy ma swój. Ja remontowałem 2.0 VW bkd po awarii rumunskiej turbiny garreta ( w golfie V ) i muszę przyznać że fajnie to jeździ. Ale w porównaniu do 2.0 fiata to nie bardzo ma co startować.
Kultura pracy na jałowym daleko daleko do 2.0 jtdm.... z reszta piszą o tym na nie jednym forum że CR w VW średnio im wyszło. Przynajmniej jak na razie.
Witam
Miałem możliwość oglądnąć ten egzemplarz.
Nie byłem przygotowany na dokładne przeglądnięcie auta.
Chciałem się zapytać o parę rzeczy nie ze względu, że chce ten egzemplarz kupić, ale żeby nabrać doświadczenia w późniejszym oglądaniu innych ofert.
Wszystkie informacje podaje jak mi sprzedawca mówił:
Auto miało malowany niby tylko tylny zderzak. Co ciekawe tylne lewe drzwi mają szybę z 2009 r. Reszta oprócz przedniej z 2010 r. Przednia 2011r.
Druga sprawa czy po otwarciu klapy bagażnika w rejonie świateł są tak widoczne spawy? Bo byłem zdziwiony tak widocznymi łączeniami elementów.
Trzeci mankament to wyciek płynu chłodzącego. Sprzedawca mówił, że podczas długiej jazdy 160km/h pękł "zbiornik" znajdujący się na prawo od kolektora. Mówi, że sam nie wie co to jest. Obecnie czeka na nowy element a ten skleił.... Z jakiego powodu mogło się to zdarzyć?
Wg mnie oferta ryzykowna, tym bardziej, że dookoła podwórka sprzedawcy stało kilka dość rozbitych aut, a obok jest warsztat samochodowy...
Dziwne jest jeszcze to, że sprzedawca mówił, że sprowadził z FR z przebiegiem 42 tyś. i że zrobił tylko 7 tyś. i dał w ogłoszeniu 49 tyś. Ja wsiadając do auta patrzę, że auto ma 59 tyś. Sprzedawca był jeszcze bardziej zdziwiony ode mnie....
Strasznie dziwny przypadek i chciałem się z Wami podzielić
Tyle mogłem zauważyć jako laik bez żadnego sprzętu.
Pozdrawiam
40 tysi za 2011 rok z 50 tys przebiegu, błagam, juz to daje do myślenia.
Kolego z całym szacunkiem, ale jeżeli ktoś myśli że za 40 tyś. kupi 159 w 2.0 dieslu z 2011 roku w dobrym stanie, to delikatnie rzecz ujmując jest mocno niepoważny... z tego co już na pierwszy ,,rzut oka" opisałeś auto omijał bym szerokim łukiem... no chyba, że ktoś chce zasilić grono osób, które później będą mówić jaka to alfa jest awaryjna i kosztowna w utrzymaniu, bo musiał z 10 tyś. dołożyć w pierwszym roku i nadal coś jest nie tak... do kiedy Polacy będą tak naiwnie myśleć, że ktoś im coś za darmo da... skoro z tego roku jeden kosztuje 40 tyś. a drugi 55 tyś. to coś w tym chyba musi być... i na pewno nie wynika to tylko z pazerności sprzedającego... ale naiwny Polaczek wiecznie szuka pseudo ,,okazji"... ludzie trochę zdrowego rozsądku i opanowania... bo jak czytam niektóre posty w tym dziale to już nie wiadomo czy się śmiać czy płakać nad głupotą i naiwnością tych ludzi...
a zacznijmy od tego który diesel ma aksamitny dźwięk benz. V-ki... dźwięk jak dźwięk i rozwodzić się nad nim nie ma co, klekot i tyle... nie mniej jednak silniki JTDm na pewno pracują ładniej niż klekoty VW...
Następny temat to piszesz że twój opel 2.0 (jak sądzę insignia), bo ze 159 na coś mniejszego pewnie się nie przesiadłeś jeździ gorzej niż VW żony... a masy tych aut porównywałeś, bo insignia jak i 159 są dość ciężkie... i np. różnica w masach pomiędzy passatem b6, a insignią czy 159 to jakieś 100-150 kg., a uwierz że to naprawdę ogromna różnica... o golfie nie wspominając, bo jest jeszcze lżejszy niż pasek b6...
Ostatnio edytowane przez Artek123 ; 13-04-2014 o 13:44
Tak jak mówiłem wcześniej, chciałem zobaczyć to auto ponieważ to mój pierwszy kontakt z AR 159 i miałem blisko.
Od początku wiedziałem, że ta oferta śmierdzi.
Bardziej chodzi mi o informacje czy to co widziałem świadczy o bitym aucie? (np. zgrzewy przy światłach po otwarciu klapy bagażnika)
Z czystej ciekawości z czego może wynikać pęknięcie tego "pojemnika"
Co do AR 159 2.0 w dieslu o TomkaKRK są w cenie ok. 40 tyś. z 2009 r.
Pozdrawiam
dzięki za opis tej Alfy jedna mniej na mojej liście a z ta pewnie tez będzie lipa http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-alf...C31380373.html