Znajdziesz bez problemu, może to tylko zająć więcej niż miesiąc czy dwa, żeby znaleźć naprawdę dobrze utrzymany egzemplarz.
Znajdziesz bez problemu, może to tylko zająć więcej niż miesiąc czy dwa, żeby znaleźć naprawdę dobrze utrzymany egzemplarz.
DziękiPatrząc na oferty na otomoto/allegro trochę to potrwa jednak ...
jak za miesiąc/dwa już sie znudzisz szukaniem, to z końcem roku szkolnego bede myslal o sprzedazy mojej GT![]()
też jestem na etapie poszukiwania GT. I dręczy mnie problem przebiegu, szukałem do 160tys ale ciężko znaleźć zadbany egzemplarz... Czy warto szukać powidzmy do 200-210tys?
Jak znoszą wasze JTDmy duży przebieg??
Moja 156 z przebiegiem 300 +/- 20tys znosi to dobrze, co do silnika nie bierze olej, od wymiany do wymiany bez dolewki ( co 9 tys servis )
jescze jedna kwestia. MIanowicie korozja lubi gt??
Gdzie są słabe punkty gdzie sprawdzać przed kupnem??
Sprawdzać trzeba wszystko - bywają słabe podłogi, za matami nadkoli tez się ruda pokazuje. Progi w większości egzemplarzy są powgniatane, albo już były robione i warto dokładnie im się przyjrzeć.
Przebieg jak w każdym aucie - trzeba liczyć min. 30 tys rocznie na diesla, chyba, że jest książka i można przebieg potwierdzić w aso. Sama jednostka i 400k wytrzyma, ale osprzęt tj. wtryski, turbo po 200k juz można zakładać wymianę.
to widzę żę i nawet "nowe" alfy nie uchroniły się przed kornikiem ajajaj.
Myślałem że w tych modelach chociaż postarali się blachę dobrze zabezpieczyć albo blachę obu stronną ocynkowaną dać. Ale cięcia wszędzie są...
Przebieg nie jeździ... Jeden Ci zarżnie auto po 80 tys km, inny będzie miał w nienagannym stanie po 200 tys km. Nie ma na to reguły ale widząc że u nas nadal wyznacznikiem zużycia jest przebieg.
Kiedyś słyszałem konkretną odpowiedź handlarza do mojego znajomego jak szukał auta. "180 tys za duży przebieg w aucie 10 letnim? Nie ma problemu zrobię Ci tak jaki będziesz chciał"
tak też to słyszałem ale wtryski , turbo czy dwumas w aucie z 80tys będzie w lepszej kondycji niże w tym po 160 czy 200.
A licznika tak łatwo nie cofniesz przynajmniej w naszych alfach.
Zawsze można podpiąć fesa do alfy i sprawdzić korekty czy sprawdziwy przebieg.
Są też łatwiejsze wizualne sposoby sprawdzenia czy przebieg jest autentyczny