Alfa 156 czy jednak nie

[jersey]

Gdyby Alfy kupowali tylko tacy którzy chcą Alfy a nie tylko dla tego że może ją tanio kupić to nie było by tu 3/4 forumowiczów

To samo można powiedzieć o Golfie, BMW 316, Beczkowozach etc.

AR 156, 147, GT to tanie, niekoniecznie dobrze wykonane, ale bardzo ładne z zewnątrz samochody. I tylko samochody. Towar jak każdy inny i cena była, jest i będzie wyznacznikiem zakupu. Niby dlaczego miałoby być inaczej? AR to nie Widelec czy inne Ferrari tylko dupowozy ze średniej półki które często gęsto mają po naście lat.

Warto przestać się podniecać marką bo AR to nie cycki Pameli. Lata świetności AR dawno minęły, a czy wrócą to się jeszcze okaże.

Kurde, zaczynam pisać jak Omron.

[majster]

Warto przestać się podniecać marką bo AR to nie cycki Pameli.

A co Ty lubisz na silikon patrzeć i to w dodatku nie najmłodszy już

[Mucha]

Tak jak już ktoś powiedział w temacie , dziś niestety kryterium zakupu samochodu w większości przypadków to przede wszystkim jego cena. I tu zgadzam się w 100% , nie wszystkich stać dziś na auta nawet po 20 czy 30 tysięcy złotych Stąd takie wybory. A Alfa fakt faktem jest pięknym autem.

[zmara]

ja od 2 miechow szukam alfy 156 sw albo 166 i za 4tys nie ma nic sensownego, albo rozwalona mechanicznie, albo skorodowana, albo "z drugiej reki z niemiec 2.0 ts w gazie(oczywiscie niemiecka instalacja) " za 4 kola pewniak? Bierz!!! Chociaz jak dla mnie troche slaby silnik, ale kazdy ma swoje potrzeby