Witam, z góry przepraszam jeśli ten temat był poruszany ale w wyszukiwarce nie znalazłem.
Wujek Google przekierowuje z forum do forum więc też mu podziękowałem.
Temat jest dosyć poważny i niestety wymaga bardzo szybkiej odpowiedzi (dziś wieczór, ew. jutro rano), więc do rzeczy.
Nie dalej, jak pół godziny temu dzwonił do mnie ojciec, oznajmiając, że ma okazję za +/-100€ 'wyrwać' silnik AR 145 1.6 boxer (więc zgaduję, że z przed 1997mego) wraz z osprzętem. Teraz kluczowe pytanie. Czy warto? Czy można bez większych problemów dopasować silnik 1.6 boxer z AR 145 do AR 33 (1992, 1351ccm I.E). Czytałem, że różnią się, na przykład średnicą cylindrów czy coś ale nie mogę znaleźć informacji na temat mocowania itp.
Zaznaczam, że nasza 33ka ma już całkiem nieźle odrestaurowaną 'blacharkę' ale mocno dojechane 1.3 (ponad 360tyśkm przebiegu) już się poci. Dlatego zastanawiam się czy nie brać takiego 'zamiennika'...
Przepraszam, jeśli nie ten dział lub powielony temat, ale byłbym wdzięczny za treściwą i szybką odpowiedz
Jeśli to komuś pomoże, zamieszczam link do zdjęcia 'serducha' mojej belli.
http://i.imgur.com/zpqiYp0.jpg
a nawet całego auta, ot tak:
http://i.imgur.com/DNxMC8d.jpg