[156] Wyciek z tylnich wahaczy podłużnych?

[Grafit]

Witam, byłem wczoraj na przeglądzie i diagnosta pokazał mi coś takiego.
Przeglądałem forum i AR 156 raczej nie ma pływających tuleji w tym miejscu. O co wiec biega??

I od razu pytanie o polecanie części zamienne/rozwiązanie problemu, ponieważ muszę to szybko zrobić.

Z góry dzieki za pomoc

[slejerek]

Patrzyłeś czy to nie jest płyn hamulcowy?

[sedici]

AR 156 raczej nie ma pływających tuleji w tym miejscu. O co wiec biega??

wyciekł glikol z oryginalnych tulei ot co , już a jak wyciekł glikol to tuleje do wyrzucenia ,
rozwiązanie problemu to kupić nowe wahacze np Vema , lub druga opcja same tuleje wymienić - wybić stare tuleje , nabić nowe , żadnej prasy nie potrzeba do tego , wiem bo sam zmieniałem w mojej byłej alfie 156

[tomaszko79]

widać przecież że sika z przewodów hamulcowych

[jaboleq]

widać przecież że sika z przewodów hamulcowych

A wiesz którędy idą przewody hamulcowe? :]

Glikol z tuleii i tyle ... wahacz do wymiany. Oryginalne TRW po 205 zł są na allegro.

[Grafit]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Czyli nie jest to coś niezwykłego? Bo nawet diagnosta był zdziwiony wyciekiem oleju z tuleji.
Raczej wątpie żeby był to płyn hamulcowy, ale jutro bede miał dostęp do podnośnika to oglądne to dokładnie.
Jeśli wymieniałbym tujeje to jakiej firmy kupić? Wymieniać po jednej stronie czy od razu dwa?

[sedici]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Czyli nie jest to coś niezwykłego? Bo nawet diagnosta był zdziwiony wyciekiem oleju z tuleji.
Raczej wątpie żeby był to płyn hamulcowy, ale jutro bede miał dostęp do podnośnika to oglądne to dokładnie.
Jeśli wymieniałbym tujeje to jakiej firmy kupić? Wymieniać po jednej stronie czy od razu dwa?

no po prostu się zużyły , te tuleje z glikolem to żadne rocket science , np w oryginalnych przednich dolnych wahaczach w tych tylnych silentblockach też jest glikol (taka ciekawostka dla was) , np bmw też stosuje silentblocki z glikolem , co ten diagnosta taki zdziwiony hehe ;


jeśli chcesz same tuleje , to robi je tylko tedgum , więc nie masz wyboru , jak całe wahacze to polecam vema , i wszystkie zamienniki są już całe z gumy , tylko ori TRW mają glikol , ja wymieniałem same te tuleje i było ok , tylko należy pamiętać aby je nabić w wahacz w takiej samej pozycji jak ori , aby nie były nieodpowiednio naprężone i się nie zerwały

ja bym wymienił obie , bo jedną bedziesz miał z całej gumy , a drugą inaczej pracującą z glikolem , inna charakterystyka , poza tym jak jedna siadła to za jakiś czas i tak druga padnie

Dodano po 2 minutes:

widać przecież że sika z przewodów hamulcowych

to co widzisz obok tulei to nie przewód hamulcowy , tylko linka od ręcznego obrzygana glikolem , po tulei widać że się zerwała i nie jest centralnie , tylko ciekawe że autor posta nie słyszał stukania na nawet najmniejszych nierównościach , i nie odczuł gorszego prowadzenia tyłu , to jest ciekawe

[Grafit]

Dzięki Sedici za wyczerpującą odpowiedź o Tedgumach nie słyszałem dobrych opinii więc zdecyduje się na całe wahacze

Jeśli chodzi o auto to jestem bardzo wrażliwy na to jak mi cokolwiek stuka w zawieszeniu i momentalnie usuwam przyczyne, dlatego też jestem zdziwiony ale nie słychać NIC. Żadnego stukania, nawet najmniejszego ;/

[bocian]

vema kpl tył - miałem ( teraz ma siostra nadal w GT ) , kosztował coś koło 500 pare za kpl
problemów brak
polecam

[Lucas]

...

I zajmij się tą rudą bo za rok nie będzie do czego wahaczy przykręcić.