Z szacuneczkiem ,ale to jest "złom" - hahaha , a ja myślałem , że moja gniła, a stała 6 lat na dworze, po zauważeniu rdzy nie myłem już podwozia - błędnie ( co przyspiesza proces korozji po soli i zimie ). Odnośnie ocynku - karoseria jest na 100 % ocynk - podłoga może raz w fabryce i do tego mikronową warstwą. Nigdy nie widziałem nawet 16sto letniej Alfy tak pognitej na zachodzie ... dlaczego ??? Bo tam drogowcy w zimie sypią piasek , a nie tony soli. Ta ze zdjęcia wygląda jakby kąpano ją w morzu. Myjemy podłogę, czyścimy ( ściernica z rozsądkiem ), przegnite elementy wycinamy i wstawiamy blachę , nastepnie podkład antykorozyjny i na to baranek i spokój na 3 lata.