W Europie nie, ale na Dalekim Wschodzie i w USA wg mnie jak najbardziej. A to są, wg mnie, dominujące obecnie rynki. Bogaci Chińczycy chętnie kupią sportowe auto z Europy z "legendą", jeżeli tylko Alfa będzie w stanie odpowiednio je zareklamować i wyjść do klienta z czymś ciekawszym niż brzydka i zdecydowanie "babska" Giulietta. Hindusi tak samo. Z Koreą i Japonią może być problem ze względu na własnych producentów robiących dobre samochody. No i jest jeszcze USA.