Witam
Mam problem z moją alfą 156 1.9 16v objawia się on tylko i wyłącznie przy włączonej klimatyzacji - mianowicie, auto po przejechaniu ok 30-50 km po wrzuceniu na luz gaśnie.. zrywa się pasek alternatora i dalsza jazda jest mozliwa ale na lawecie.. miałem tak juz dwa razy za pierwszym razem obstawiałem ze zaciera sie sprężarka ale została dogłębnie sprawdzona - ksiązkowa praca zdaniem mechaników po kilku dniach obserwacji i wymianie oleju w sprężarce oddali mi auto i znowu to samo kolejny zerwany pasek i auto na lawecie kolejny serwis i najgorsze jest to ze jak auto poł dnia pracuje w warsztacie z włączoną klima to wszystko jest ok a jak jade w trase to takie cuda sie dzieją.. teraz wymieniłem napinacz i jakas rolke która miała delikatne bicie i mogła uszkadzac pasek. Moze ma ktoś jeszcze jakis pomysł co to może byc?