Siemka
Pojawił mi się, albo już był, sam nie wiem, dzisiaj na to zwróciłem uwagę luz na pedale sprzęgła. Tzn przez pierwsze 2-3cm w ogóle nie łapie, można go luźno wciskać dopiero później łapie. Z biegami nie mam problemów chociaż ostatnio podczas jazdy miałem parę razy problem z wrzuceniem 3 biegu, charczało. Później już wszystko ok. Czasami zacharczy przy wstecznym. Podjechałem do serwisu, Pan powciskał pedał parę razy i mówi: "powiem krótko, sprzęgło kończy swój żywot, do wymiany" Wszystko razem 1500zł. I tak mnie zastanawia czy to musi być to bo sprzęgło ani mi się nie ślizga, auto ładnie przyśpiesza itd. Miał ktoś podobne objawy? Może to pompka albo wysprzęglik? Można tak stwierdzić tylko wciskając pedał, że sprzęgło do wymiany?