Witam. A jakie są szanse, że przy błędzie p1235 wystarczy wymiana czujnika ciśnienia doładowania? Objawy typowe: zamula do 3000rpm, powyżej wyskakuje błąd. W pierwszej kolejności wyczyściłem ten czujnik i był okropnie zasyfiony, ale nic nie pomogło. Dzisiaj wyczyściłem EGR, według FES'a wygląda, że działa. Wyraźnie turbo nie pompuje. Sprawdzałem wężyki i wyglądają na całe. Czy z "gruszki" ma być odczuwalne jakieś ciśnienie?
Oddaje do mechanika, bo sam nie mam jak się tym zająć pod blokiem. Wczoraj zauważyłem, że nie działa klapa gasząca, a chyba jest sterowana podciśnieniowo. To chyba tłumaczy telepanie silnikiem przy gaszeniu. W zeszłym roku wymieniłem dwumasowe i kompletne sprzęgło i nie było telepania żadnego. Oby to były te wężyki. inaczej kolejne tysiące pójdą w ruch...