Trochę czasu minęło, problem nie zakończony, nadal hamulce trzymają.
Od początku, na przestrzeni prawie roku:
- wymiana tarcz i klocków, jest ok
- tydzień później wymiana przednich przewodów i płynu hamulcowego, zaczęły hamulce mocno trzymać
- wymiana pompy abs - non stop błędy w kompie, pompy hamulcowej LPR, styku pedału hamulca, trzymają lekko
- wymiana zacisków, tarcz i klocków na brembo 330mm, bez zmian
- regeneracja tylnych zacisków, bez zmian
- wymiana 4 przewodów hamulcowych, bez zmian
- wymiana przewodu zwrotnego od serwa, bez zmian
- wkręcenie maksymalnie trzpienia, mniejsza efektywność hamowania, jest ok
- pół roku przerwy, następnie w ciągu 2 tygodni:
- wymiana serwa z fabrycznym ustawieniem trzpienia, trzymają mocno
- wymiana pompy hamulcowej na TRW, idealna efektywność hamowania, trzymają lekko
- wymiana vacum pompy, bez zmian
- podmiana pierwszego krótkiego przewodu z vacum do serwa, bez zmian
- wymiana pedału hamulca, bez zmian
- wkurzenie na twarzy, mocne
I tu się kończy, a problem nadal występuje. Użyte części nowe, prócz pompy abs, vacum, serwa i pedału hamulca.
O 10 odpowietrzeniach już nie wspomnę.
Gdy w korku na lekkim spadku ręką pociągnę pedał hamulca, hamulce puszczają, do następnego wciśnięcia.
Za co jeszcze się zabrać, lub czemu bardziej się przyjrzeć?



Odpowiedz z cytatem
. Wymiana pompy hamulcowej to pikuś na szybkiego 30 minut może mniej. plus drugie to odpowietrzanie, wymiana serwa to już co najmniej 1,5 godziny gdy wiesz co robić. p.s. rada, gdy wymieniasz pompę wymień od razu wszystkie przewody elastyczne przód i tył, gdy wymieniasz serwo i też musisz odłączyć przewody(by je wyjąć) i chcąc nie chcąc zapowietrzyć układ, to też wymień przewody elastyczne, jedno odpowietrzanie.
