Tutaj dochodzi jeszcze kilka czynników. 2,0 to jednak trochę inny silnik niż 1,4, 1,6 i 1,8. (chodzi mi o 16V). W mniejszych ten problem tak często nie występuje. Ale o panewkach jest już pół internetu. Tak, jak napisano wcześniej należy ten pasek balansujący założyć z głową i mamy spokój.
Mniejsze TS'y przecież nie mają tego paska. 2,0 16 V TS miały je fabrycznie właśnie ze względu na kulturę pracy i redukcję obciążeń dzięki temu. Poszukaj na forum o tym, bo w kilku tematach mądrzejsi ode mnie się na ten temat wypowiadali.
Dziwna dyskusja. Skoro fabryka przewiduje taki pasek to o czym mowa??
Wprowadziłeś zależność: większe wibracje silnika -> szybsze padanie panewek. Wałki wyrównoważające mają na celu zmniejszenie wibracji silnika. Takie wałki ma tylko 2.0. Więc mniejsze TSy muszą mieć większe wibracje niż 2.0 z poprawnie działającymi wałkami, co musiałoby się przełożyć na większą liczbę uszkodzeń panewek.
Po prostu zgadzam się z SG0240, że te wałki odpowiadają tylko i wyłącznie za kulturę pracy silnika. Naprawdę myślisz, że wibracje, których siła jest jakimś bardzo małym ułamkiem sił na korbowodzie, mogłyby popsuć panewki?
Pozdrawiam,
Adam
Niby najpierw piszesz, że się nie znasz i stąd pytanie a potem twierdzisz, że wiesz lepiej. Paranoja...
Spytaj ludzi, którzy mają do czynienia z budową/konstruowaniem silników i dowiesz się, jaki to ma wpływ na równą pracę wału. Ten pasek stabilizuje pracę 2,0 TS'a i chodzi między innymi po kole pasowym wału. Kolega, który przywoził z Włoch dużo 156 na części też zauważył, że prawie każdy z padniętą panewką nie miał tego paska. Może i zbieg okoliczności ale kto da gwarancję, że nierówna praca silnika nie przyczynia się do szybszego zużycia panewek? I nie porównuj już do mniejszych TS'ów bo piszemy o 2,0.
Dokładnie, 2.0 ma inną budowę niż mniejsze TS'y, min skok tłok, średnica itp. I dlatego w 2.0 tylko montowano te paski.
Mniejsze TS'y nie mają problemów z nadmiernymi wibracjami.
Jeżeli chcesz to możesz być kolejnym testerem i nie zakładaj tego paska, zobaczymy co się stanie a wnioskami pochwalisz się na forum![]()
Bo nie wiedziałem, jak Twoim zdaniem brak tego paska wpływa na panewki. Z ciekawości poszukałem, czy ktoś, kiedyś wysnuł podobny wniosek (ogólnie, nie dotyczący tylko Alfy) i jakoś nic nie znalazłem. Przejrzałem też alfaownera i też twierdzą, że te wałki mają poprawić kulturę pracy i nie mają żadnego wpływu na życie panewek.
A na razie jest to hipoteza, a nie teoria.
Porównuję dwa silniki różniące się tylko wałem i tłokami. 1.8 wibruje bardziej (bo nie ma wałków), więc powinien mieć więcej uszkodzonych panewek, prosta konkluzja.
Pozdrawiam,
Adam