[156] Moc naszych alf...:D

[QBA]

po 3 tyś obr/min to nawet mój polonez z silnikiem ROVER'a dostawal niezłego kopa i większość aut tak ma

[magik663]

to może letnie masz te opony, albo zawieszenie nie wyrabia ;] bo na trójce (o ile nie jedziesz na półsprzęgle i nagle nie puścisz pedału), to ci już nie powinien ślizgać, to może być przykre jak napotkasz zakręt przy tych 120 kmh ;>

nie nie oponki conti winter.
a na polsprzegle to nie bylo, tylko na samym gazie w deche...
nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek ale po wymianie rozrzadu dostal jakby takiego kopa...

[v4l4r]

hehe zacząłbym się martwić ;>
a ile pali/100?

[magik663]

a co to cos nie tak?
a pali w miescie ok.12 litrow, na trasie 9

[puotek]

az się mojego nowego rozrządu doczekać nie mogę
Z wariatem mieniłeś?

[ozzy]

magik663, mi również oponki boksują, ale winię jednak te zimówki,
w sumie mam dobre opony zimowe, ale za miesiąc zakładam 16" letnie
to zobaczę jak się tym jeździ.

Ale rozumiem co masz na myśli z tymi kręcącymi się kołami na 3ce. Ja mam
takie przyzwyczajenie z Hondy że w połowie zakrętu gazu daję i w 156
też tak robię i już 2 razy prawie w czyimś salonie nie wylądowałem.
Wchodzę w zakręt, w połowie gaz, koła boksują a auto nie skręca
i jadę w kierunku czyjegoś okna. Ubaw po pachy :mrgreen: , pomaga
noga z gazu :wink: Byle do wiosny!

[magik663]

az się mojego nowego rozrządu doczekać nie mogę
Z wariatem mieniłeś?

nie, bez wariata bo byl ok, ale ostatnio zaczal sie odzywac i bede musial wymienic:/
powinienem to teraz byl zrobic ale moj blad...

magik663, mi również oponki boksują, ale winię jednak te zimówki,
w sumie mam dobre opony zimowe, ale za miesiąc zakładam 16" letnie
to zobaczę jak się tym jeździ.

Ale rozumiem co masz na myśli z tymi kręcącymi się kołami na 3ce. Ja mam
takie przyzwyczajenie z Hondy że w połowie zakrętu gazu daję i w 156
też tak robię i już 2 razy prawie w czyimś salonie nie wylądowałem.
Wchodzę w zakręt, w połowie gaz, koła boksują a auto nie skręca
i jadę w kierunku czyjegoś okna. Ubaw po pachy :mrgreen: , pomaga
noga z gazu :wink: Byle do wiosny!

tylko to jest taka frajda ze az sie nie chce sciagac tej nogi z gazu
jesczze troche i przednie oponki bede mial do wymiany

[qualin]

to ze sa 3 stopnie nei znaczy ze nawierzchnia nie jest sliska, przy gruncie wystarczy ze jest 0 i lekko przymarza. j ajezdze na letnich i nawet przy plusowych temperaturach mam ogromne problemy ze zlapaniem trakcji wiec nie przekraczam 4 tys obrotow bo sie nei da i szkoda opony niszczyc

[Wesolatempra]

Nie ważne, że jest sucho... zimą asfalt pokrywa się z wierzchu warstwą mazi solno-piaskowej, która nawet po wyschnięciu jest śliska. To spływa tak ostatecznie dopiero po kilku wiosennych ulewach. Zobaczysz - latem żadnego ślizgania na trójce nie będzie