Ja mam skórzane fotele i żona stwiedziła że są tak wygodne że zabieramy je do następnego auta![]()
Ja mam skórzane fotele i żona stwiedziła że są tak wygodne że zabieramy je do następnego auta![]()
No to chyba coraz bliżej podjęcia decyzji jestem. Czerwone 159 SW
Jeśli robię 80% trasy w mieście to ten diesel 1.9 150KM nie będzie robił problemów? Oczywiście nie będę go cisnął na zimnym silniku itd.
Realnie w jakich pieniądzach dostanę to autko? Ważne aby było w miarę dobrze wyposażone - tempomat/ ksenony/ czujnik parkowania tył/ full opcja jeśli chodzi o regulację fotela / tapicerka raczej skóra lub półskóa - ważne aby dupa się nie pociła itd. I roczniki raczej te pierwsze 2006-2007
Temat mojej Franczeski:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...gon_goora.html
Liczę się z tym, że nie będzie zjadał 7L/ON w mieście, zakładam że tych 10L nie przekroczy, natomiast przy jazdach poza miastowych mam nadzieję, że ten diesel jednak się odezwie i w trasie będzie 6,5-7L/100.
Ok to fajnie, że do 30K dostanę, a z drugiej strony jakiś dolny próg? Czy z 25 tys. mogę liczyć na coś ? (oczywiście nie zajechany itd.)
wszystko zalezy od danego egzemplarza, wiadomo, nikt dobrej i pewnej 159 z jtdm a przedewszystkim doinwestowanej nie odda za 18-20 tysięcy, choć nawet za 25-30 zdarzają się "perełki" za które bedą wymagały ciągłego wkładu, także obczaj jaka Ci się podoba i wtedy sprawdz
Dokładnie jak napisał kolega kolesgit91. Niestety nie ma złotego środka, ale myślę, że te 30k wystarczy spokojnie.
Ze spalaniem na trasie można zejść tak jak napisałeś. Standardowo wszystko zależy od nogi kierowcy i trasy![]()
Temat mojej Franczeski:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...gon_goora.html
Hehe dzięki za odp.
I jeszcze pytanie odnośnie tych "najciezszych" napraw - jak obecnie to sie ksztaltuje u zwyklych mechanikow?
każdy ceni się inaczej i jak powiesz ze trzeba naprawić "alfe" to część od razu +20% do ceny dlatego poszukaj na forum regionalnym zaufanych mechaników od alfy, ja znalazłem 2 i wiem ze gośćie ogarniają tematco do napraw takich typowych to napewno skrzynia biegów od opla w 1.9 jtd, klapy wirowe i maglownica, choć z tym drugim to idzie ogarnąć a z trzecim to juz chyba bardzo rzadko
![]()
Kurde trochę się obawiam, w obecnym aucie koszty mam praktycznie zerowe, ale nie ma co porównywać auta za 10 tys. do auta za 25-30 tys.
Pewnie powiecie, że skoro kupuję auto za tyle pieniędzy to powinienem się liczyć z droższym serwisem. Niestety na razie póki co jestem przyzwyczajony do bardzo niskich kosztów napraw, a i tak jest ich praktycznie nic.
Zapytam jeszcze o benzyniaki? Może któryś będzie dobrym rozwiązaniem + LPG? Cały czas trzymamy się budżetu max. 30 tys.