Światła drogowe - świecą w kosmos

[jaboleq]

Sam się zastanów i nie udzielaj się w dyskusji jak nie masz do powiedzenia nic na temat.

Mój pierwszy post miał wyjaśnić wszystko. I nawet przy "brudnych" reflektorach by wyjaśnił cały temat. Ale ja naprawdę nie mam co się wypowiadać.
A światła drogowe nie skupiają wiązki - ich zadaniem jest walić gdzie popadnie. Nawet u mnie przy ksenonie jak dołożę drogowe to na dole niema różnicy ale za to cała reszta jest lepiej doświetlona i szybciej zauważę potencjalną przeszkodę.

Piękny przykład:

[Bond 007]

No to u mnie w w jednej 156 "długie" świecą w asfalt i są bezużyteczne, w drugiej 156 świecą książkowo, idealnie oświetlając drogę przed autem bez szkody dla mijania, które też świecą świetnie - reflektory oryginalne, a przekładka żarówek nic nie zmienia - i o co tu chodzi ???...

[jaboleq]

To popatrz na odbłyśniki czy są w obu w tej samej pozycji.

[malin2k5]

To popatrz na odbłyśniki czy są w obu w tej samej pozycji.

Pewnie nie

Rozjechane światła to dość powszechny problem w 156 - przyczyny nie znam.
Wiem tylko że jak kiedyś fachowiec w SKP zaczął mi kręcić przy światłach i ustawiać "na przyrząd" to po zmroku myślałem że jeb*ę Jeden (L) reflektor walił po drzewach a drugi (P) 2m przed maską

[barsliw]

Pewnie nie

Rozjechane światła to dość powszechny problem w 156 - przyczyny nie znam.
Wiem tylko że jak kiedyś fachowiec w SKP zaczął mi kręcić przy światłach i ustawiać "na przyrząd" to po zmroku myślałem że jeb*ę Jeden (L) reflektor walił po drzewach a drugi (P) 2m przed maską

Miałem podobnie. Światła na przyrządzie idealnie a po zmroku każde w inna stronę. Zwłaszcza w płaszczyźnie poziomej. Oni chyba w ogóle olewaja to i ustawiają góra - dół. Co nota bene tez im nie wyszło. Ostatecznie sam metoda prób i błędów ustawiłem i teraz jest okej. Nikt nie miga, ze oślepiam a i widoczność wzorowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malin2k5]

Miałem podobnie. Światła na przyrządzie idealnie a po zmroku każde w inna stronę. Zwłaszcza w płaszczyźnie poziomej. Oni chyba w ogóle olewaja to i ustawiają góra - dół. Co nota bene tez im nie wyszło. Ostatecznie sam metoda prób i błędów ustawiłem i teraz jest okej. Nikt nie miga, ze oślepiam a i widoczność wzorowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak nie ma idealnej linii odcięcia, to właśnie tak "Mietki" w SKP nakręcą Oni sugerują się półksiężycowatą poświatą na linią odcięcia

Podjeżdżasz do ściany, odmierzasz sobie odpowiednie wymiary i kręcisz

[Petross]

Ja mialem problem z ustawieniem prawego swiatla mijania a pojawilo sie to przeze mnie... Podczas wymiany zarowki uszkodzilem plastik reflektora - pękł - ale mechanik zamiast wymiany calego reflektora skleil to, ustawil i jest ok. Zrobil to tak ze regulacja elektryczna dziala nadal bez zarzutu.