Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[Whocash]

159 w sedanie wychodziły już w 2005 wersja SW od 2006

[Bioly]

159 za 18 tyś to sobie odpuść- jeżeli w ogóle taką znajdziesz. 159 chyba wychodziły od 2006. O silnikach poczytaj na forum, poszukaj, jest multum tematów.
Alfa za takie pieniądze dla młodej osoby z niedużym portfelem.. Hmmmm.. Jakoś niestety mi nie pasuje
W tej cenie znajdziesz dobrego polifta 156 z JTD i będziesz miał na ewentualne ulepszenia/naprawy/wymiany.

Wiesz na necie jest sporo ofert z autami w tej cenie tylko czy warto. Myśle o dieslu 150km . A z tym portfelem to chodziło mi bardziej o awaryjnosc czy potrzebny jest duzy wkład , czy sa jakies typowe usterki . nie chodziło mi o koszty użytkowania

[jahu]

Wiesz na necie jest sporo ofert z autami w tej cenie tylko czy warto. Myśle o dieslu 150km . A z tym portfelem to chodziło mi bardziej o awaryjnosc czy potrzebny jest duzy wkład , czy sa jakies typowe usterki . nie chodziło mi o koszty użytkowania

Alfa 159 ma trochę większe koszty utrzymania niż 500 zł/rok. Diesel za 18 kzł będzie na pewno mocno wyeksploatowany, będzie miał sporo drobnych i niedrobnych usterek, spory przebieg lub historię wypadkową. Pewnie będzie się dało tym jeździć (ale pewnie też sporo pomiędzy kolejnymi mechanikami...). Generalnie przy takim wyeksploatowanym aucie koszty eksploatacyjne na poziomie 6 czy 8 tys złotych rocznie na 30 tys km to nic nadzwyczajnego. Jeśli chodzi o typowe usterki to można ich uniknąć, ale trzeba wiedzieć gdzie zaglądnąć. I nie są to takie miny jak 2.0 TDI czy 2.0d w BMW (N47/N57). Kaliber typowych usterek w 159 jest dużo mniejszy. Najgorsza rzecz jaka może się trafić to kupno auta, w którym urwała się klapa wirowa. Ale w 2005 i 2006 roku jeszcze nie było tych klap urywających się. Dołóż trochę gorsza i kup 1.9 8v – mniejsze prawdopodobieństwa problemów, mniejsza moc to skrzynia i sprzęgło powinny dłużej wytrzymać.

Generalnie nikt za mniej niż 20.000-25.000 zł nie sprzeda zadbanego egzemplarza z pierwszego rocznika produkcji. Najlepiej kupić jednak auto od kogoś kto je ogarnął (DPF, EGR, rozrząd, klapy wirowe, wahacze, maglownica) i sprzedaje. Są takie auta z pierwszych roczników ze skromniejszym wyposażeniem i zaczynają się właśnie od okolic 25 kzł. Ostatnio fajna oferta pojawiła się za 28 tys zł – auto z niewielkim przebiegiem i w doskonałym stanie.

[wwwlewy]

Alfa 159 ma trochę większe koszty utrzymania niż 500 zł/rok. Diesel za 18 kzł będzie na pewno mocno wyeksploatowany, będzie miał sporo drobnych i niedrobnych usterek, spory przebieg lub historię wypadkową. Pewnie będzie się dało tym jeździć (ale pewnie też sporo pomiędzy kolejnymi mechanikami...). Generalnie przy takim wyeksploatowanym aucie koszty eksploatacyjne na poziomie 6 czy 8 tys złotych rocznie na 30 tys km to nic nadzwyczajnego. Jeśli chodzi o typowe usterki to można ich uniknąć, ale trzeba wiedzieć gdzie zaglądnąć. I nie są to takie miny jak 2.0 TDI czy 2.0d w BMW (N47/N57). Kaliber typowych usterek w 159 jest dużo mniejszy. Najgorsza rzecz jaka może się trafić to kupno auta, w którym urwała się klapa wirowa. Ale w 2005 i 2006 roku jeszcze nie było tych klap urywających się. Dołóż trochę gorsza i kup 1.9 8v – mniejsze prawdopodobieństwa problemów, mniejsza moc to skrzynia i sprzęgło powinny dłużej wytrzymać.

Generalnie nikt za mniej niż 20.000-25.000 zł nie sprzeda zadbanego egzemplarza z pierwszego rocznika produkcji. Najlepiej kupić jednak auto od kogoś kto je ogarnął (DPF, EGR, rozrząd, klapy wirowe, wahacze, maglownica) i sprzedaje. Są takie auta z pierwszych roczników ze skromniejszym wyposażeniem i zaczynają się właśnie od okolic 25 kzł. Ostatnio fajna oferta pojawiła się za 28 tys zł – auto z niewielkim przebiegiem i w doskonałym stanie.

Podpisuję się dwiema rękami pod tym co napisał jahu. W Krakowie w autka.pl są egzemplarze, które można polecić (np. taki http://deft.otomoto.pl/alfa-romeo-15...C34377480.html) no ale ciągle nie jest to 18k zł. Ja za to mogę polecić sprzedającego - mam od nich auto i żadnych nadprogramowych niespodzianek nie było.

[AirAjti]

Kupując Alfę za 18k wydasz tyle samo jakbyś kupił za 23k.
Jestem zwolennikiem kupowania aut z cenami poniżej średniej... bo lepiej coś samemu naprawić i mieć coś nowego w aucie niż czekać aż coś padnie (a padnie prędzej niż później). Są jednak granice takiego myślenia... albo trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę o Alfach i ich bolączkach (plus koszty naprawy, kto jak gdzie i dlaczego).

Pojechać obejrzeć można... kto wie, może usterki są łatwe do naprawienia tylko sprzedawca się nie zna i za wszelką cenę się pozbywa fury... (wątpię, ale możliwe).

[Whocash]

W każdej alfie 159SW na tylnym siedzeniu wtyczka żeńska od pasów wchodzi pod tyłek ? Wczoraj siedziałem i masakra te siedzenia z tyłu są chyba tylko dla dzieci ??

[szaq]

W każdej alfie 159SW na tylnym siedzeniu wtyczka żeńska od pasów wchodzi pod tyłek ? Wczoraj siedziałem i masakra te siedzenia z tyłu są chyba tylko dla dzieci ??

Ty nazekasz ale przeciwna plec moze byc zadowolona

[carramba]

Kupując Alfę za 18k wydasz tyle samo jakbyś kupił za 23k.
Jestem zwolennikiem kupowania aut z cenami poniżej średniej... bo lepiej coś samemu naprawić i mieć coś nowego w aucie niż czekać aż coś padnie (a padnie prędzej niż później). Są jednak granice takiego myślenia... albo trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę o Alfach i ich bolączkach (plus koszty naprawy, kto jak gdzie i dlaczego).

Pojechać obejrzeć można... kto wie, może usterki są łatwe do naprawienia tylko sprzedawca się nie zna i za wszelką cenę się pozbywa fury... (wątpię, ale możliwe).

Racja.

[RaD Ol]

A propo najtańszych ofert, świeżo sprowadzonych. Kolega oglądał ostatnio biała julkę z brązowa skóra we Włocławku 1,6 jtdm ( nie ma już linka z ogłoszeniem ).
Stan licznika około 129 tyś km a w ASO wyszło ponad 400 !!! :-)

[loco145]

Kupując Alfę za 18k wydasz tyle samo jakbyś kupił za 23k.
Jestem zwolennikiem kupowania aut z cenami poniżej średniej... bo lepiej coś samemu naprawić i mieć coś nowego w aucie niż czekać aż coś padnie

Jestem tego samego zdania dlatego w moim przypadku podczas zakupu otwieranie szyb nie było dla mnie problemem. Zmiana wiązki drzwi kierowcy za 70 zł trwale rozwiązało problem.

Mam jednak wątpliwości czy aby na pewno dobrze zrobiłem kupując 1.9 JTDm. NIE, NIE CHODZI O TO ŻE JEST Z NIM COŚ ŹLE.
Po prostu jeżdżąc poprzednią 159 jeździłem na okrągło za co mówiły przebiegi miesięczne 3000 km teraz odkąd kupiłem auto (3 miesiące) zrobiłem ledwo 2 tys km. Przeprowadziłem się i do pracy dojeżdżam autem służbowym a moja Alfa stoi W tygodniu może raz czy dwa śmignę po mieście 5-10 km...
Już podczas zakupu tej alfy zastanawiałem się nad wyborem 3.2 JTS i teraz myślę czy nie zamienić swojej właśnie na model z tym silnikiem ?
Szkoda żeby ta stała jak wiemy wszyscy że diesel musi jeździć...

Innego JTS niż 3.2 nie chcę. Dlatego też pytam każdego z was kto użytkuje 3.2 podajcie mi wasze różne spalanie od jazdy miejskiej, spokojnej, normalnej na szalonej kończąc oraz ewentualne koszty serwisowania olejowego rozrząd klocki tarcze itp.
Czy to będzie Q4 automat manual czy FWD obojętne ważne są jakieś tam dane na temat spalania