Drżenie w tylnej części dachu (sedan)

[mc.augu]

Witam. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukam rozwiązania problemu drżenia/stukania czegoś w tylnej części dachu/podsufitki. Dźwięk drżenia jakby był jakiś luźny plastik i dotykał blachy słychać podczas jazdy po np kostce brukowej. Dźwięk dochodzi zdecydowanie z końcowej części dachu przy łączeniu z szybą. Rozebrałem całą tylną podsufitkę i jak na złość nie ma tam niczego co mogłoby powodować ten dźwięk. Wszystkie kable są dobrze przymocowane i dodatkowo podklejone przeze mnie, sprawdzałem mocowanie anteny i dochodzące do niej kable. Poza tym jest goła blacha. Jedyna opcja jaka przychodzi mi do głowy to luźna przestrzeń pomiędzy blachą samego dachu a drugą blachą pasa wzmacniającego na samym końcu dachu, ale i tam wkładałem palce przez dziury i niczego nie czuć żeby dotykało do siebie i mogło drżeć. Nawet spoina łącząca szybę z autem była przejrzana i nie widać zeby gdzieś coś było luźnego. Dźwięk można samodzielnie wywołać stukając pięścią w tylną część dachu od góry przy łączeniu z szybą (po całej długości). Nie pomoga przyciskanie szyby ręką także raczej dźwięk nie pochodzi od szyby. Po mocnym uderzeniu słychać nawet jeszcze przez chwilę jak to coś przez ułamek sekundy rezonuje po czym dźwięk szybko ustaje. Pomocy słyszę a nie widzę. Jest to mega frustrujące ponieważ tam niczego więcej nie można namierzyć co mogłoby powodować ten dźwięk.

Jeżeli ktoś spotkał się z podobnym problemem i udało się mu go rozwiązać bardzo proszę o jakąkolwiek podpowiedź gdyż brakuje już mi pomysłów co z tym zrobić.

[paweltbu]

Sprawdź wykładzinę która jest przyczepiona w bagażniku do spodniej części tylnej półki, jest na plastikowych kołeczkach. Ja miałem 2 nie wciśnięte do końca i były podobne objawy do Twoich.

[donvito]

Paweltbu: W 159 występowała wykładzina spodniej cześci tylnej półki? Masz na myśli jakby "podsufitkę bagażnika"?
W moje 159 jest tam goła blacha..
Natomiast opisywany dzwięk też mam. Na gwarancji wymieniono mi podsufitkę, postukając w nią dłonią słychać było ten dźwięk (lub podobny). Wydawały go środkowe kołki (nad tylną szybą), ale po ich wyciszeniu (podkładkami filcowymi) dźwięk na bruku powrócił. Po długim śledztwie sądzę (na 90%), że źródłem jest uszczelka tylnej szyby naktórą nachodzi tylna klapa. Po jej nasmarowaniu przez tydzień jest OK. Po czym dzwięk powraca..

[paweltbu]

Paweltbu: W 159 występowała wykładzina spodniej cześci tylnej półki? Masz na myśli jakby "podsufitkę bagażnika"?
W moje 159 jest tam goła blacha..
Natomiast opisywany dzwięk też mam. Na gwarancji wymieniono mi podsufitkę, postukając w nią dłonią słychać było ten dźwięk (lub podobny). Wydawały go środkowe kołki (nad tylną szybą), ale po ich wyciszeniu (podkładkami filcowymi) dźwięk na bruku powrócił. Po długim śledztwie sądzę (na 90%), że źródłem jest uszczelka tylnej szyby naktórą nachodzi tylna klapa. Po jej nasmarowaniu przez tydzień jest OK. Po czym dzwięk powraca..

U mnie jest "podsufitka bagażnika" tak jak pisałem na plastikowych kołkach

[mc.augu]

Panowie problem rozwiązany! Po kilkugodzinnej walce w końcu odnalezione źródło drażniącego dźwięku. Wyobraźcie sobie otóż w tylnej części dachu, pomiędzy górną blachą a blachą pasa wzmacniającego idącego od słupka do słupka znalazłem taki oto zaprezentowany poniżej kawałek blachy z nierdzewki. Wyciągnięcie tego przez dwukrotnie mniejszą dziurkę zajęło kilka godzin szarpaniny acz wkońcu jest! Nie mam bladego pojęcia co to jest za blacha i skąd się tam znalazła. Bez wątpienia nie jest to na pewno kawałek karoserii. Ktoś kiedyś musiał to tam z jakiegoś powodu wsadzić. Blacha ta przemieszczała się sobie i w zależności od położenia albo drżała albo nie.

Mogę powiedzieć jedno wielkie... uffff w końcu!

[Goora]

To do samoobrony chyba Niezła ciekawostka, bo to raczej nie jest normalne.

[pampik]

wiesz..... to tak jak lekarze czasem zostawią coś w brzuchu pacjenta tak blacharzowi zostanie gdzieś kawałek blachy. Coś było robione z poszyciami auta. I blacharzowi się "ostało" i zapodziało.