Z tego co pamiętam on wyciąga z Lybry 115km, a ilość miejsca 156/Lybra podobna pod maską.
Z tego co pamiętam on wyciąga z Lybry 115km, a ilość miejsca 156/Lybra podobna pod maską.
Nowa pompa to realne niebezpieczeństwo naprawy maglownicy. Przerabiałem u siebie dwukrotnie ten temat w różnych Alfach. Kupowałem nowe, ale nie będące oryginalnymi elementami. W odróżnieniu od kolegów mogę je z czystym sumieniem polecić. Mi wytrzymały długo, a i w autach które sprzedałem, nadal służą nowym właścicielom bez awarii. Chińczyk Chińczykowi nie równy.
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
Dlaczego to niebezpieczeństwo naprawy maglownicy? Możesz rozwinąć bo jakoś nie potrafię sobie tego uargumentować. Kupiłem już nową oryginalną.
Naszła mnie jeszcze taka refleksja co do regenerowanych pomp, skoro podczas regeneracji wymienia się wszystkie elementy, które się zużywają (zostaje w zasadzie obudowa) to jaka jest pewność, że części użyte do regeneracji nie są jakimś zestawem naprawczym, który jest montowany w tanich zamiennikach?
Stary magiel dostaje ciśnienie z nowej pompy. Dwukrotnie mi tego zabiegu nie wytrzymał i wymagał naprawy.
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
Aha, a może to wina chińskich nie równych innym chińskim pomp wspomagania które montowałeś.
MM Garage - Naprawy, wymiany. Sprzęgła, rozrządy, hamulce, zawias... dłubie bo lubie.
https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=hl
Z AR było: 156 Pussy Wagon 1.9 JTD 115KM / 146 1.7 16V Boxer
Co do wymiany, to ostatnio przerabialem temat. Luzujesz kolo pasowe, zdejmujesz pasek osprzetu, zdejmujesz kolo pasowe, robisz miejsce miedzy silnikiem a grodzia zeby miec ktoredy dojsc narzedziami (rozpinasz kable, odsuwasz przewod paliwa itd), odkrecasz przewody od pompy (z jednego zejdzie to co jest w zbiorniczku chyba ze najpierw spuscisz np przez chlodnice). Pompa jest na trzech srubach, ktore siedza pod kolem pasowym, ktore zdjales wczesniej. Jak odkrecisz to wyciagasz pompe do gory, przy samym wyciaganiu gniazda sprobuj ja ustawic kruccami w dol. Jak nie bedzie chciala wyjsc, to zabawy ciag dalszy, trzeba popuscic tylne gorne mocowanie alternatora. Jak masz kanal i nie masz oslony, to lepiej to odkrecac od dolu... i nie odkrecaj calkowicie bo moze byc pozniej wesolo z celowaniem.