Zacytowany tekst jest niczym innym jak pieniactwem. Bardziej "na okrągło" to piszą tylko przysłowiowi użytkownicy forum Onetu. List człowieka sfrustrowanego tym, że inni mają śmiałość opluwać jego niezniszczalną jednostkę. Ani jednego rzeczowego kontrargumentu.
Zresztą, jesli ktoś traktuje całą populację (czegokolwiek) tylko przez pryzmat swojego, jednostkowego przypadku, naraża się na śmieszność. Osobiście nic nie mam do VM, ale takie teksty od zawsze mnie irytują, podobnie zresztą jak zwyczajowo stereotypowe podejście do awaryjności AR czy plebejskości VW.
Howgh![]()