Witam forumowiczów.
W ostatnim tygodniu zauważyłem że spalanie mojej alfy znacznie wzrosło tj. około 1,5l na 100km.
Podniosłem maskę, ściągnąłem węża od kolektora dolotowego i patrze a tu przepustnica praktycznie zatkana, tyle nagaru że ciężko palec włożyć. Wyczyściłem wszystko, przy okazji egr tez, poskładałem i samochód zachowuje się lepiej, ale spalanie zmierzę w przyszłym tygodniu.
Moje pytanie do was, czy ta przepustnica jest cały czas otwarta? Z boku jest podłączony "bączek" na podciśnienie, daję gazu, a to i tak stoi w miejscu, może jest zepsuty? Jak to ma działać prawidłowo?
Druga sprawa filtr paliwa jest cały mokry, ale to chyba te podkładki miedziane przy złączach?![]()