
Napisał
squadracorse
Prostując swoja wypowiedź, chciałbym zaznaczyc ,że silniki 1.9 Jtd 8v to doskonala konstrukcja majaca swój byt na polskim rynku.Jednak ma sporo słabości.Szukając auta ,,innego'' niż inne trafiamy na model 159. Czujemy się w pewnym stopniu wyjatkowi. Korzenie Ferrari, sport. niepowtarzalność, słowa Enzo Ferrari ,, zabiłem własną matkę'' To przywołuje Włochy , sport , papieża , tor Imola. Integrujemy się z alfą na poziomie duchowym.Ale czy napewno?? Kupując alfę 159 1.9 120Km to jak pojść na przyjęcie organizowane przez Cosmopolitan w garniturze Armaniego z za krótkimi nogawkami. Owszem blyszczymy na tej imprezie,to ja!!...Armani , marka i porządanie. Piękny uśmiech , gracja.Jednak po dalszych kilku godzinach mruczenia i zabawiania oligarchii zdajemy sobie sprawę , że przybyliśmy w dużym stopniu ograniczeni poprzez ubiór. Uśmiechy i estetyka wykonania schodzą na drugi plan.Zauważamy wówczas ,że ten tłum ludzi zagląda nam w skarpety, które nie przystoją do przyjętych standardów. Odrzuceni staramy sie wybrnąć z sytuacji.Udaje się to dzięki skrojonemu na miarę ubiorowi, jednak kolejne spokatnie w tym towarzystwie wymaga zmian .Nie zmienimy kroju, przecież to Armani mistrz nad mistrze a zatem co zmienimy?Nadamy nowy tręd? Nie...!!Nie doszywamy także 20cm materialu do nogawek, przecież to takie przewidywalne .Zatem ubierzemy wysokie buty!!!Taki jest nasz wybór...??Czy aby na pewno chcemy się w ten sposób przypodobać tłumowi??...To tak jak dać statule wolności prawo wyboru albo Manhatan albo powolna, zapomiana smierć w bazgrołach Pininfariniego. Nie zapiszemy się w pamieci jako godny gość pieczałowicie przygotowanej gali dla mistrzów stylu i osiągów.Tylko odpowiednie serce włożone w karoserie da nam chwałę i laur zwycięstwa.