Obecnie czujniki parkowania działają u mnie w sposób następujący: raz pika, gdy zbliżam się do przeszkody, raz nie pika. Krótko mówiąc - działa jak chce.
W związku powyższym oraz z tym, że brak mi jakiejś wizualizacji i ostatnio coraz częściej muszę wjeżdżać "na styk" rozważam zakup i montaż we własnym zakresie jakiś dobrej markowych uniwersalnych czujników parkowania przód + tył + kamera cofania.
Poza tym przyzwyczajenie - w poprzednim aucie miałem czujniki parkowania przód + tył, które sam montowałem.
![]()
Moje dylematy:
- Próbowałem podważyć i wyjąć fabryczne czujniki, wręcz się nie da, siedzą sztywno na kablach. Czy czujniki składają się z dystansów - średnica zewnętrzna 35mm, wewnętrzna 22mm i czujników średnica 23mm, czy to co widziałem po wyciągnięciu stanowi jedną całość?
- Czy gdy wypnę fabryczną centralkę, będą generowane jakieś błędy? Wydaje mi się, że tak. Da się to jakoś wyłączyć?
- Czy bawił się ktoś już może w coś takiego?