No ale do podnoszenia sa te grzyby właśnie. Inna sprawa, że odpowiednie gumy zabezpieczajace napewno w ASO są. Jak ktos miał nowe auto i jezdził na przeglądy to zapewne nic im tam nie pękało bo podnosili auto podkładajac te dystanse.. A że rzeźnicy nie patrzą na czym podnosza auto. Taki kraj. Tacy fachowcy. Teraz jest jeszcze gorzej bo auta projektowane śa tak, że bez specjalnych kluczy ktore maja tylko aso serwisy wielu rzeczy nie wymienisz. A rzeźnicy łamia wszystrko co popadnie pod maska itp itd zeby sie tam dostać.
Jest jedno lekarstwo na toRobienei przy aucie samemu. Ja tam dłubie sam i po rzeźnikach nie jezdze. A jak musz ekoło wyważyć czy opone przełożyc to odkrecam sam koła. Alfa na cegły i wioze do gumiarza same felgi. Za duzo sie napatrzylem szczegolnei u gumiarza co oni tam wywijaja. Nie każdy ma też dwa auta zeby sie tak bawić jak ja. To fakt. Ale dla chcacego nic trudnego.