Witam,
Mój problem trwa od listopada zeszłego roku. Przed wyjazdem do Niemiec nastąpił brak zasilania silnika w paliwo. Laweta i serwis po przyjeździe do serwisu okazało się iż przekaźnik pompy paliwa zaśniedział i dlatego silnik nie miał paliwka. Pojechałem do Niemiec auto zrobiło ponad 5 tys km nic się nie działo aż pewnego dnia stanąłem na parkingu na 5 min i już auta nie odpaliłem. Szybkie sprawdzenie i okazało się iż znów nie chodzi pompa paliwa. Auto odcholowałem do domu. Następnego dnia poruszałem przekaźnikami Master Slave i pompa paliwa i auto odpaliło. Więc poszedłem do sklepu moto i kupiłem 3 przekaźniki ale zamiast 30A to 20/30A. Auto od tego czasu nie odpaliło. Sprowadziłem alfe do Polski. Zacząłem kombinować. Wymieniłem pompe paliwa. Podałem nowej pompie zasilanie bezpośrednio podawała paliwo. W ten sposób próbowałem odpalić Alfe ale nic z tego. Uszkodzeniu uległ rozrusznik. Cyka przekaźnik ale nic się nie dzieje. Podmieniłem przekaźniki z innej alfy 2.0TB i róznież pompa sama nie funkcjonuje.
Błagam o pomoc i sugestie bo aż żal już patrzeć jak stoi i niszczeje.
Pozdrawiam