Lublin - jakiś sprawdzony warsztat?

[nieskazitelny]

Jeszcze nie byłem bo składam wnętrze po robocie ale m i ze w przyszłym tygodniu wybiorę. ....bo.czad na wymianę rozrządu

Ja dzisiaj byłem. Bardzo wporządku facet, sprawdził mi całe zawieszenie z przodu, bo miałem wymieniać końcówki drążków i jeden drążek bo według diagnosty stukał, ale po rozebraniu i posprawdzaniu elementów okazało się, że wszystko jest ok. Stuki niestety pochodzą prawdopodobnie z maglownicy, ale jeszcze nie są bardzo duże. Czeka mnie regeneracja maglownicy prawdopodobnie

[pitman]

Mówisz o tym zakładzie na bursakach?

[nieskazitelny]

Mówisz o tym zakładzie na bursakach?

Tak. Czekam jeszcze na kontakt do mechanika z Turki.

[pitman]

ok warto wiedzieć. ...też mam jeszcze co nie co do ogarnięcia. ...daj namiar na Turke ja juz obczaisz będę wdzięczny

[Piotras_LBN]

Ja mogę polecić AUTO7 ul. Kwiatów Polskich 7 Wólka Abramowicka - kolega Darek go prowadzi jest ogarnięty i "kilka" alf (w tym moich) przebadał i zrobił.

[theclocus]

Ma ktoś jakiś kontakt do tego warsztatu w Turkach ?

[nieskazitelny]

Niestety nie dostałem żadnej odpowiedzi na pw odnośnie Turki. Ale możesz zajrzeć do tego gościa na Bursakach.

[valdek]

Polecam zakład w Bochotnicy/Nałęczowie (wjazd do Nałęczowa od strony Lublina).
Własciciel/Główny mechanik - Darek Piech od kilku lat jeździ 156 GTA (wcześniej miał 156 2.5V6).
Serwisuje od lat 3 alfy z mojej rodziny oraz kilka innych mi znanych. Benzyna, diesel - bez różnicy.

Tel. 607 040 104

Pozdr.

[pitman]

O...i za to lubię tę społeczność...drgnęło coś w temacie , zawsze jest szansa że namiary tu podawane są w miarę wiarygodne , pozdrawiam

[31337]

Na Wrońskiej jest dobry mechanior robił mi całe zawieszenie, szybko sprawnie bez zdzierania kasy i odtąd moja Alfa już ze mną nie rozmawia nawet na mrozie

Kolego podasz jakieś namiary ?

Polecana Turka i Gajowa słabo wypadła przy testowej wizycie... nie polecam owych wspomnianych...

- - - Updated - - -

Ma ktoś jakiś kontakt do tego warsztatu w Turkach ?

Ja mam , ale uważam że to strata czasu i kasy, no chyba że masz coś prostego do zrobienia.
Jak dla mnie są nie słowni i nie kontaktowi...
Moja opowieść:
Pojechałem z stukaniem przy zmianie biegów, jeden z panów (straszy, chodź młodszy kolega Kamil tego nie widział bez skazania straszego kolegi) stwierdził że jest rozwalona półoś prawa i lewa.... a i zatarte linki od zmiany biegów.
Powiedziałem ok, wyceniajcie i robimy....
Dzień pierwszy bez odzewy, dzień drugi przypominam się z obieną wyceną ,dzień trzeci przypominam sie ponownie, dzień czwarty cisza.... dzień piąty sms że nie maja nie widzą skąd i że nie zrobią...
Więc podziękowałem, pięknie ..... żen..