Tak sobie czytam i przypomniała mi się historia ze sprzedażą opla kiedy to po wymianie przedniej szyby spowodowanej uderzeniem kamieniem potencjalny kupiec wydziwiał, że szyba nie oryginalna i na pewno walony przód, ręce opadają.Tym bardziej, że auto 10 letnie zadbane i miało jeździć z pęknięta szybą a i wtedy byłoby źle. Lepiej kupić używkę z danego roku i klient zadowolony niż mieć nowiutką szybę na gwarancji. Zresztą i nowemu autku się zdarzy wymiana...