Problem polega na tym, że 156/147 kupują ludzie, których nie stać na track daye, 159/MiTo/Julka się do sportu nie nadają za bardzo, albo ludziom żal nowych samochodów, a do starszych jest masakra z dostępnością części w porównaniu do E30/E36 np.
Chociaż w Poznaniu jest dziewczyna, która regularnie ściga się nową Deltą np.. Pytałem z ciekawości, czy są jakieś problemy z samochodem i mówiła, że żadnych.
Ekran do radia to cięcie kosztów - bo ani szczególny problem dla projektu wnętrza dać te kilka gałek, ani to jakaś redukcja masy. W BMW M3 są guziki i do radia i do klimy. W Peugeocie 308 nie ma, bo taki to sportowiec.