Jeśli to nie jest tylko marketingowe pieprzenie to jest duża szansa na odrodzenie marki, znam sporo osób które stać na takie auto a które jednocześnie lubią i przede wszystkim umieją czerpać przyjemność z jazdy autem gdzie to jest prawdziwa jazda a nie cała choinka niegasnących wspomagaczy jak ASR ESP itp. Wszyscy narzekają że auta mocne ale cały czas wpieprza się elektronika przez co te samochody to tylko królowie lewego pasa autostrady bo na nic więcej nie pozwalają.
Myślę że wielu z nich skusiło by się na takie auto z jajami.